Piaseczno: odnowiony plac zabaw przy Alei Róż w Piasecznie

[Martin]

portal gazeta.pl również napisali o nowym placu zabaw w Piasecznie

To jedyny taki duży portal, który pisze o podwarszawskich miejscowościach.

[Jakub]

Nie tylko gazeta.pl opisała plac zabaw Danonek w Piasecznie. Informacja pojawiła się również na ngo.pl (portal organizacji pozarządowych):

Dzięki aż 43 973 głosom oddanym przez lokalną społeczność w ramach programu „Mocne kości moc radości” prowadzonemu z inicjatywy marki Danonki, plac zabaw przy ulicy Alei Róż w Piasecznie został całkowicie wyremontowany. Uroczyste otwarcie już 1 czerwca 2007 roku o godzinie 12.00. (...)

http://wiadomosci.ngo.pl/wiadomosci/285608.html

To co mnie wkurza w tych wszystkich wypowiedziach na innych portalach, to że nikt z tych osób nie pojawił się w Piasecznie i informacje podali zapewne na podstawie wysłanej informacji przez Danonki.

Przeczytajcie:

Oddajemy ten wyremontowany plac zabaw do użytku i mamy nadzieję, że przyniesie dzieciom wiele radości i jednocześnie przyczyni się do ich prawidłowego rozwoju i budowy mocnych kości – dodaje Przemysław Pohrybieniuk, Dyrektor ds. Relacji Zewnętrznych Danone

Panie Dyrektorze. Proszę przyjechać do Piaseczna i zobaczy Pan, że plac nie jest wyremontowany a jedynie postawiliście nowy plac zabaw obok! Co będzie ze starym i zniszczonym placem zabaw, który stoi obok nowego? Czekamy na Spółdzielnię?

[kameleon]

Oddajemy ten wyremontowany plac zabaw do użytku

To standardowy tekst w każdej prasie i przy akcji Danonek. Nie nazwałbym tego odremontowaniem, a powstaniem nowego placu zabaw w Piasecznie.

[Jankes]

Mieszkańcy osiedla powinni teraz pójść za ciosem i naciskać spółdzielnię, żeby odnowiła huśtawki.

[lamia]

Historia się ciągnie dalej. Zapraszam do przeczytania artykułu "Rychły kres nowego placu zabaw" http://twojswiat.e-piaseczno.info

[Martin]

Jestem w szoku, po tym co napisałaś Lamia. Napisałem kilka słów w naszym serwisie podając link do pełnej informacji u Ciebie.
Mieszkańcy i dzieci dewastują nowy plac zabaw w Piasecznie
Niech wszyscy poczytają co dzieje się w Piasecznie i jak mieszkańcy naszego miasta szanują nowe rzeczy.

[Skuci]

Brak poszanowania dla kogo lub czegokolwiek to chyba norma. Przy moim bloku dzieci bezkarnie niszczą trawniki, drzewka, kwiaty, popielniczki, balustrady chociaż my mieszkańcy pracowaliśmy przy tym społecznie i robiliśmy specjalne składki aby teren upiększyć.
Teraz, po 2 latach rodzice nie widzą problemu a jeśli zwrócisz dzieciom (właściwie młodzieży) uwagę, to rodzic przychodzi do ciebie z pretensją.

Na waszym placu zabaw jest pewnie gorzej, bo skoro plac zrobił "ktoś", to "ktoś" posprząta i naprawi, a że to nie moje to nie szanuję.

[Jakub]

KOPARA MI OPAD£A jak przeczytałem wasze informacje o tym, że już rozpoczęła się stopniowa dewastacja nowego placu zabaw.

Co za ludzie mieszkają w Piasecznie???

[Marcin KANIA]

Jak można swoje...

[Jakub]

ktoś posprząta i naprawi, a że to nie moje to nie szanuję.

Masz rację Skuci. W wielu przypadkach tak jest.

Wydaje mi się, że tutaj może wychodzi nuda niektórych "młodzieniaszków" z Piaseczna, których rozpiera energia. W Piasecznie mało jest miejsc na darmową rozrywkę i wyżywają się na placu zabaw. warto byłoby ich złapać na gorącym uczynku i ukarać pracami społecznymi. W ramach takich prac mogliby np: odmalować stare nie odremontowane huśtawki na pozostałej części placu zabaw.

[lamia]

Ja też byłam w szoku gdy tego słuchałam Jeśli idzie o jakiekolwiek remonty reszty placu to z tego co się zorientowałam trzeba napisac pismo do zarządu spółdzielni , pod nim muszą się podpisać rodzice , potem złożyć na dziennik w sekretariacie. Sporo pracy.To jedyny sposób .I to nie chodzi nawet o to aby spółdzielnia sfinansowała cokolwiek ale aby pozwoliła rodzicom wykonać na własną rękę jakiekolwiek naprawy czy remonty.(Były takie sugestie na forum w portalu Gazeta.pl ) .

[Jakub]

nie chodzi nawet o to aby spółdzielnia sfinansowała cokolwiek ale aby pozwoliła rodzicom wykonać na własną rękę jakiekolwiek naprawy czy remonty

Co za chore przepisy. Nawet jeżeli ktoś społecznie chciałby to odremontować np: mieszkańcy, to muszą bawić się w taką biurokrację? Niech spółdzielnia sama bierze się do roboty, bo z tego co słyszałem to Spółdzielnia Jedność pobiera jedynie składki na remonty a tak naprawdę nic nie robią. Dobrze, że nie podlegam pod tą spółdzielnię, bo zrobiłbym tam porządek (szybko się denerwuję)

[Marcin KANIA]

Kilka dni temu tystąpiłem do władz Miasta i Gminy Piaseczno z wnioskiem o budowę nowego placu zabaw. Obecnie we władaniu Piaseczna są 2 place zabaw: przy Fabrycznej i Kusocińskiego. Z uzyskanych informacji z Wydziału Gospodarki Komunalnej w Piasecznie wynika, że w II i III kwartale 2007 r. prowadzone będą prace związane z rozbudową w/w placów.

Pozdrawiam

[Martin]

Obecnie we władaniu Piaseczna są 2 place zabaw: przy Fabrycznej i Kusocińskiego.

Kusocińskiego jest i czasami pojawiam się tam z synem (wydaje mi się, że jest to fajniejszy plac zabaw nawet od tego nowego Danonek), ale na Fabrycznej to gdzie jest plac zabaw (chyba, że chodzi to o plac zabaw przy przedszkolu)?

Jeśli idzie o jakiekolwiek remonty reszty placu to z tego co się zorientowałam trzeba napisac pismo do zarządu spółdzielni , pod nim muszą się podpisać rodzice , potem złożyć na dziennik w sekretariacie.

Co za biurokracja??? Jeżeli tak wszystko załatwiane jest w Spółdzielni Jedność, to nie ma się co dziwić, że dalej stary plac zabaw nie jest odremontowany.

[żONA]

Witam!Nóż w kieszeni się otwiera po przeczytaniu takich informacji.Osobiście nie widziałam jeszcze tego nowego placu zabaw i obawiam się,że mogę go już nie zobaczyć w całości Może i tym razem pomocną dłoń wyciągnie Marcin Kania i zaproponuje monitoring przy owym placu?Byłoby to napewno bardziej opłacalne niż ogrodzenie,które de facto i tak pewnie zniszczą.Szkoda,że tak krótko dzieciaki mogą się cieszyć czymś na co tak długo czekały,ale cóż są ludzie i taborety.
Pozdrawiam żONA