Również od niedawna mieszkam w Piasecznie (3 rok) i też ubolewam bardzo nad tym, że nie ma w Piasecznie kina.
Co do samej rozrywki w Piasecznie to jest z tym bardzo kiepsko.
Piaseczno według moich obserwacji to miasto, w którym powstała i nadal jest rozbudowywana jedynie noclegownia, a jak ktoś chce się pobawić to jedzie do pobliskiej Warszawy
W Piasecznie znaleźć można przede wszystkim knajpki, gdzie można coś zjeść ale pojawia się problem jak chcemy się pobawić, potańczyć. Może się mylę i ktoś mnie poprawi, ale nikt nie interesuje się inwestowaniem w Piasecznie w rozrywkę (dyskoteki, kluby, itp). Inwestorzy są, ale interesuje ich tylko budowa nowych mieszkań lub firm, bo jest taniej niż w Warszawie...