Strona 1 z 1

Budżet Gminy - nie dla szkół, przedszkoli i żłobka

Post: śr sty 04, 2012 9:27 am
autor: Krzysztof Dynowski
O budżetowych szaleństwach słów kilka, czyli gdzie ile stracimy na edukacji i który radny otrzyma z tego tytułu remont drogi pod domem?

Klik

Post: śr sty 04, 2012 9:59 am
autor: wdolinski
Ciekawie się przeczytało lecz pozostał mały niesmak :( . Dlaczego Krzysztof nie napisał o konkretnie którego radnego chodzi? Doskonale znam ulicę Kauna ale nigdy nie interesowało mnie kto tam mieszka. No co innego, gdyby były tam jakieś dziury jak np na Chyliczkowskiej czy Przesmyckiego to napewno od czasu do czasu bym szpetnie zaklął zastanawiając się kto jest za to odpowiedzialny.

Post: śr sty 04, 2012 8:25 pm
autor: Krzysztof Dynowski
Gdzieś tam liczyłem, że starzy wyjadacze, nie tylko forum ale i Piaseczna, zgadną od razu, że chodzi o radnego Muchę. Przewodniczącego komisji edukacji, żeby było weselej :)

Post: śr sty 04, 2012 9:06 pm
autor: stentonik
Radny Mucha to mało zaradny jest, bo w kolejnej kadencji dopiero teraz remontu swojej ulicy się dorobił ;) A i to jeszcze nie wiadomo jak będzie. Aaaale za to sąsiad radny z rady sportu dwie ulice dalej już ma gotową po kilku miesiącach kadencji :))) i pytanie, z kim gadać w sprawach ważkich dla mieszkańców, he? ;)
Powiem szczerze, że mi to nie przeszkadza. Sam gdybym został radnym to w pierwszej kolejności urządziłbym swoim sąsiadom i sobie porządne, bezpiecznie skrzyżowanie pod chałupą. Wyobrażacie sobie, co powiedzieliby najbliżsi sąsiedzi o swoim radnym, gdyby przez cztery lata nie utwardził jedynej w okolicy własnej w dodatku ulicy? że to d..a jest a nie radny. Ot co.

Post: śr sty 04, 2012 9:13 pm
autor: wdolinski
Krzysztof Dynowski pisze:Gdzieś tam liczyłem, że starzy wyjadacze, nie tylko forum ale i Piaseczna, zgadną od razu, że chodzi o radnego Muchę. Przewodniczącego komisji edukacji, żeby było weselej



Popatrz pan jak to łatwo kogoś posądzić. Każdego radnego brałem pod uwagę ale nigdy Zbigniewa :( .
Jako od niedawna nawrócony na wiarę, uczestnicząc w wieczornych sobotnich mszach z dumą patrzyłem spod chóru na pierwszą ławkę przed ołtarzem, gdzie zawsze on siedział myśląc, kiedy ja, taki grzesznik znajdę odwagę, by swoje miejsce przesunąć o kilka metrów. A tu Bóg mnie znowu wystawia na ciężką próbę zwatpienia w ludzi udających głęboko wierzących na pokaz. No bo co innego mogę napisać o bracie w wierze, który jest za likwidacją żłobka być może tylko po to, by osiągnąć płytki cel, jakim jest niepotrzebny remont przyzwoitej drogi przy swoim domu? A gdzie nauki Kościoła i J.P.II, gdzie hasła, że Rodzina jest Najważniejsza? Pozostaję w modlitwie, by Bóg przywrócił mu zdrowy rozsądek i wiarę w Niego.

Post: śr sty 04, 2012 10:25 pm
autor: Krzysztof Dynowski
Nie chcę nikomu odebrać palmy pierwszeństwa i właściwych orderów i zasług, toteż precyzuję:

Radny Mucha jest beneficjentem cięć. Z tego co wiem, z jego inicjatywy obcina się wynagrodzenia osobowe. Likwidacja żłobka, a docelowo likwidacja także przedszkoli gminnych, to zdaje się pomysł radnej Elżbiety Markowskiej, przewodniczącej Komisji Finansów.

Niestety, nikt się pod tym bezpośrednio nie podpisuje, jest to ogólny wniosek Komisji. Jak gdzieś dorwę protokół z Komisji Oświaty i Finansów to doprecyzuję dokładnie ile kogo oświata boli.

Póki co możemy przyjąć umowny podział zasług pół na pół pomiędzy Radnych Markowską i Muchę.

Co nie zmienia faktu, że Radnej Markowskiej pod nosem drogi nie wyremontują :)

Post: śr sty 04, 2012 10:30 pm
autor: stentonik
Krzysztof Dynowski pisze:
Co nie zmienia faktu, że Radnej Markowskiej pod nosem drogi nie wyremontują :)


A przydałoby się :)))