Czy wybór Starosty Powiatu był niezgodny z prawem?

Wybory samorządowe na terenie powiatu piaseczyńskiego! W tej części proszę umieszczać informacje na temat wyborów samorządowych na terenie powiatu piaseczyńskiego, oraz tylko tutaj dopuszczalna jest reklama sztabów wyborczych i poszczególnych kandydatów.

Moderator: GTW

Czy wybór Starosty Powiatu był niezgodny z prawem?

Postautor: Kowal » wt gru 28, 2010 1:57 pm

Obrazek

Właśnie trwa zbieranie podpisów wśród radych powiatowych, pod pismem do wojewody o unieważnienie uchwał w sprawie wybory starosty piaseczyńskiego oraz przewodniczącej rady powiatu. Zarówno o wyborze Jana Dąbka na starostę powiatu piaseczyńskiego jak i Marii Mioduszewskiej na przewodniczącą rady powiatu, przesądził jeden głos. Wnioskodawcy powołują się na art. 25a. Ustawy samorządowej, który mówi, że „Radny lub członek zarządu nie może brać udziału w głosowaniu w radzie, w zarządzie ani w komisji, jeżeli dotyczy ono jego interesu prawnego”.

- Muszą być przestrzegane przepisy prawa, a z tym dotąd w starostwie było różnie – mówi radny £ukasz Krawczyński. - Zawsze gdy będziemy mieli wątpliwości czy prawo jest przestrzegane, będziemy podejmować konkretne działania. Takie działania właśnie podjęliśmy.
Radni jako załącznik do pisma do wojewody przedkładają wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego, który potwierdził, że branie udziału przez radnego w głosowaniu na funkcję (przewodniczącego) jest niezgodnez prawem. Radny nie może brać udziału w głosowaniu w radzie ani w komisji, jeżeli dotyczy ono jego interesu prawnego.

Wyrok NSA w środowisku prawniczym budzi kontrowersje. „Jeśli przyjąć argumentację NSA, można zadać proste pytanie: kto w takim razie ma wziąć udział w głosowaniu nad uchwałą dotyczącą wysokości diet radnych, skoro taka uchwała dotyczy ich wszystkich i niewątpliwie ich interesu majątkowego?” - pyta retorycznie na łamach Gazety Prawnej, radca prawny Borys Budka.

Niezależnie od wyroku NSA, w Polsce nie mamy prawa precedensowego i każda sprawa będzie rozpatrywana indywidualnie. Jak postąpi wojewoda Mazowiecki Jacek Kozłowski (PO). Gdyby unieważnił uchwałę w sprawie wyboru starosty piaseczyńskiego istnieje prawdopodobieństwo, że nowym starostą zostałby £ukasz Krawczyński (PO).

- To kto ewentualnie zostałby starostą jest kwestią wtórną, najważniejsze jest żeby w starostwie zaszły zmiany – twierdzi £ukasz Krawczyński. - W lutym odbędzie sprawa apelacyjna Jana Dąbka. Po jej rozstrzygnięciu może się już okazać, że nie będzie go już w życiu publicznym – dodaje radny.

Tak by się stało gdyby sąd apelacyjny odrzucił odwołanie starosty Dąbka, który nieprawomocnym wyrokiem został skazany za składanie fałszywych zeznań. Wyrok pozbawiłby mandatu Jana Dąbka, dając zielone światło Platformie Obywatelskiej, która choć zdobyła w ostatnich wyborach aż 9 mandatów, została zepchnięta do opozycji. Jeśli jednak sprawa zostanie rozstrzygnięta po myśli Jana Dąbka lub nie zakończy się tak szybko jak oczekiwałaby opozycja, wówczas decyzja wojewody w sprawie ewentualnego unieważnienia uchwały o wyborze starosty może być kluczowa. Kluczowa, nie oznacza jednak, że skutkująca natychmiast. Dąbkowi będzie przysługiwało prawo odwołania się do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, a w przypadku niekorzystnego dla niego wyroku – odwołanie do Naczelnego Sądy Administracyjnego. To może potrwać kilka lat.

http://www.okolica24.pl/artykuly/viewar ... awem-.html
Awatar użytkownika
Kowal
 
Posty: 742
Rejestracja: śr lut 24, 2010 12:07 pm

Re: Czy wybór Starosty Powiatu był niezgodny z prawem?

Postautor: Ivona » wt gru 28, 2010 2:02 pm

Zaczyna się.
Awatar użytkownika
Ivona
 
Posty: 466
Rejestracja: wt sty 12, 2010 2:59 pm
Lokalizacja: Piaseczno

Re: Czy wybór Starosty Powiatu był niezgodny z prawem?

Postautor: kondzior78 » wt gru 28, 2010 2:52 pm

A ja to widzę tak, że POtrzebowscy nie umieją przegrywać, chyba za dużo $$ poszło w wyborach żeby tak łatwo odpuścić. To co się dzieję było żałosne i widocznie takie w tym mieście zostanie, CYRK PIASECZNO S02E01 rozpoczęty. 8)

"śmiać się czy płakać? Chyba najlepiej spier.....!!" 8)

Czekam teraz na wysyp tych samych nicków POparcia co zawsze. :peace: :piwko: :mrgreen: :lol:
kondzior78
 
Posty: 92
Rejestracja: sob mar 15, 2008 11:40 pm

Re: Czy wybór Starosty Powiatu był niezgodny z prawem?

Postautor: CentrumExpress » wt gru 28, 2010 3:35 pm

Wygrać wybory i oddać władzę. Takiego błędu partia nie wybaczy.

Wyrok NSA z 25 stycznia dotyczy ustawy o samorządzie gminnych. Wojewoda nie może przez analogię utrącić uchwały o wyborze organów powiatu, choćby był bardzo POganiany przez partyjnych kolegów. POtrzeba czasu i dużo cierpliwości, a tego niestety niektórym zabrakło.

Ciekawe kto pierwszy spadnie, Jan Adam Dąbek ze starosty czy £ukasz Krzysztof Krawczyński z przewodniczącego koła.
:lokomotywa: Wyścig się rozpoczął.

PO trzeba zmian w PO
CentrumExpress
 
Posty: 8
Rejestracja: czw maja 27, 2010 5:58 pm

Re: Czy wybór Starosty Powiatu był niezgodny z prawem?

Postautor: krawczynskilukasz » wt gru 28, 2010 5:42 pm

O moją pozycję w PO proszę być spokojnym:-)

Problem na pozór lekki jest bardzo poważny. W przyszłości ktoś mógłby kwestionować legalność wydawanych decyzji w starostwie, a w konsekwencji doprowadzić do odpowiedzialności odszkodowawczej.
Sprawa musi być wyjaśniona!!!
Co do orzeczenia to nie chodzi czego dotyczyła podmiotowo, ale o kwestie "interesu prawnego". NSA dobitnie wyjaśnił to pojęcie, a tego brakowało w doktrynie.

Proszę również zauważyć, że na samym początku wnioskowałem o przerwanie sesji bo było wiele wątpliwości prawnych. Jednak ten głos zignorowano. Albo prawo będzie przestrzegane, albo w Piasecznie będzie taki pier.....k jak teraz!!!

pozdr:-)
krawczynskilukasz
 
Posty: 538
Rejestracja: sob cze 27, 2009 10:18 am

Re: Czy wybór Starosty Powiatu był niezgodny z prawem?

Postautor: Kacperek » wt gru 28, 2010 5:43 pm

Czy Starostę Dąbka, będą teraz tak długo odwoływali, jak przez kilka lat próbowali zrobić porządek z Zalewskim i jego funkcją Burmistrza? :shock:
Awatar użytkownika
Kacperek
 
Posty: 1734
Rejestracja: śr maja 13, 2009 5:48 am
Lokalizacja: Powiat Piaseczyński

Re: Czy wybór Starosty Powiatu był niezgodny z prawem?

Postautor: krawczynskilukasz » wt gru 28, 2010 5:55 pm

PO nie będzie odwoływać Dąbka. Poczekamy na niewidzialną rękę sprawiedliwości:-)))
Problem tkwi w tym, że teoretycznie można by po jakimś czasie pozywać starostwo, kwestionując legalność wydawanych decyzji. Odszkodowania poszły by w setki milionów.
Sprawa zostanie wyjaśniona i nie będzie problemu.
krawczynskilukasz
 
Posty: 538
Rejestracja: sob cze 27, 2009 10:18 am

Re: Czy wybór Starosty Powiatu był niezgodny z prawem?

Postautor: Ireneusz » wt gru 28, 2010 5:59 pm

Lepiej jeżeli sprawę ze Starostą wyjaśni się przed wydawaniem i podpisywaniem przez niego ważnych i strategicznych dla regionu decyzji.
Awatar użytkownika
Ireneusz
 
Posty: 1161
Rejestracja: pt cze 04, 2010 1:36 pm

Re: Czy wybór Starosty Powiatu był niezgodny z prawem?

Postautor: stentonik » wt gru 28, 2010 6:24 pm

krawczynskilukasz pisze:W przyszłości ktoś mógłby kwestionować legalność wydawanych decyzji w starostwie, a w konsekwencji doprowadzić do odpowiedzialności odszkodowawczej.


Sami otworzyliście tę furtkę i obawiam się, że wam będzie "w to graj". Widzę, że walka o stołek starosty będzie się toczyła do skutku, teraz przy "zielonym stoliku" i zapewne do kolejnej kadencji.
Scenariusz na najbliższe lata więc już mamy: starosta podejmuje decyzje, PO podważa legalność wydanej decyzji, podmiot zakłada sprawę o odszkodowanie i ją wygrywa, budżet zostaje uszczuplony i tak w kółko. Dąbka nie rusza nic, PO się umacnia w walce, a Piaseczno? Kogo to obchodzi...
Awatar użytkownika
stentonik
 
Posty: 4102
Rejestracja: pn wrz 10, 2007 7:57 pm
Lokalizacja: Kradziejów;)

Re: Czy wybór Starosty Powiatu był niezgodny z prawem?

Postautor: krawczynskilukasz » wt gru 28, 2010 6:36 pm

stentonik nie zgodzę się z Tobą. Nie mam jakieś tajemnej wiedzy. Problem jest szeroko komentowany w światku prawniczym. Każdy developer który by nie dostał pozwolenia na budowę właśnie poszedłby tą drogą. Sprawy by nie było gdyby sesja została przerwana, wątpliwości wyjaśnione. Piwa sobie naważył sam starosta.
A tak sprawa zostanie wyjaśniona.
krawczynskilukasz
 
Posty: 538
Rejestracja: sob cze 27, 2009 10:18 am

Re: Czy wybór Starosty Powiatu był niezgodny z prawem?

Postautor: Beata » wt gru 28, 2010 6:42 pm

krawczynskilukasz pisze:Proszę również zauważyć, że na samym początku wnioskowałem o przerwanie sesji bo było wiele wątpliwości prawnych. Jednak ten głos zignorowano.

Faktycznie tak było i można to obejrzeć po 3.35 minucie filmu http://www.itvpiaseczno.pl/laduj_film.php?id=912
Jak było przy poprzedniej kadencji 4 lata temu? Czy Dąbek brał udział w głosowaniu?
Awatar użytkownika
Beata
 
Posty: 1755
Rejestracja: śr lut 10, 2010 4:15 pm
Lokalizacja: Piaseczno

Re: Czy wybór Starosty Powiatu był niezgodny z prawem?

Postautor: krawczynskilukasz » wt gru 28, 2010 6:53 pm

Tak, ale o decyzji nie zadecydował jeden głos. Poza tym orzeczenie NSA jest z 2010r.
Teraz po pierwsze jest orzeczenie NSA ,a po drugie o wyborze zadecydował jeden głos, czyli udział w głosowaniu mógł mieć decydujący wpływ na rozstrzygnięcie sprawy co do istoty.
Sprawa jest niejasna, ale niestety daje furtkę cwaniakom, którzy przez nieodpowiedzialność niektórych radnych mogli by zrobić interes życia. Teraz sprawa będzie nagłośniona i wyjaśniona więc jest szansa, że nie będziemy musieli płacić odszkodowań.
krawczynskilukasz
 
Posty: 538
Rejestracja: sob cze 27, 2009 10:18 am

Re: Czy wybór Starosty Powiatu był niezgodny z prawem?

Postautor: CentrumExpress » wt gru 28, 2010 7:25 pm

krawczynskilukasz pisze:Sprawa jest niejasna, ale niestety daje furtkę cwaniakom, którzy przez nieodpowiedzialność niektórych radnych mogli by zrobić interes życia.

Czyżby Pan £ukasz pilił do kogoś z pracowników Urzędu Gminy w Piasecznie lub jego bliskich?

krawczynskilukasz pisze:Co do orzeczenia to nie chodzi czego dotyczyła podmiotowo, ale o kwestie "interesu prawnego". NSA dobitnie wyjaśnił to pojęcie, a tego brakowało w doktrynie.

Pojęcie interesu prawnego jest od dawna bardzo precyzyjnie wyjaśnione w piśmiennictwie oraz orzeczeniach sądów.
W uzasadnieniu do wyroku zaś napisano: NSA jako sąd II instancji rozpoznaje sprawę w granicach skargi kasacyjnej, wyznaczonych przez przyjęte w niej podstawy, określające zarówno rodzaj zarzucanego zaskarżonemu orzeczeniu naruszenia prawa, jak i jego zakres. Z urzędu bierze pod rozwagę tylko nieważność postępowania. Ta jednak nie miała miejsca w rozpoznawanej sprawie.

Skarga kasacyjna nie mogła być uwzględniona, albowiem podniesione w niej zarzuty przeciwko zaskarżonemu wyrokowi Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Rzeszowie nie są trafne.
W końcu zgodnie z § 22 ust.5 pkt 8 w związku z ust. 7 Statutu Starostwa Piaseczyńskiego, 5 radnych mogło wnioskować o reasumpcję głosowania (skoro były takie wątpliwości). Teraz to już musztarda PO obiedzie.


:rowerzysta:
Wyścig trwa Pan £ukasz nieznacznie wysuwa się na prowadzenie.
CentrumExpress
 
Posty: 8
Rejestracja: czw maja 27, 2010 5:58 pm

Re: Czy wybór Starosty Powiatu był niezgodny z prawem?

Postautor: tvpiaseczno » wt gru 28, 2010 11:21 pm

Panie £ukaszu czy wystarczy? PO POtrzebuje czasu na oswojenie się z rzeczywistością.

Opinia Związku Powiatów Polskich
Pytanie: Czy radny powiatowy może uczestniczyć w głosowaniu dotyczącym swojego wyboru do zarządu powiatu (w szczególności wyboru na starostę lub wicestarostę powiatu)?
Odpowiedź: Tak, gdyż głosowanie w przedmiocie wyboru do składu zarządu powiatu nie jest objęte hipotezą art. 21 ust. 7 ustawy o samorządzie powiatowym.
Uzasadnienie: Zadane pytanie sprowadza się do wykładni art. 21 ust. 7 ustawy z dnia 5 czerwca 1998 roku o samorządzie powiatowym (t.j. Dz.U. z 2001r. Nr 142, poz. 1592 z późn. zm.). Zgodnie z tym przepisem radny nie może brać udziału w głosowaniu, jeżeli dotyczy to jego interesu prawnego.
Regulacja ta jest zatem analogiczna do zawartej w ustawie z dnia 8 marca 1990 roku o samorządzie gminnym (t.j. Dz.U. z 2001 r. Nr 142, poz. 1591 z późn. zm.) – zgodnie z jej art. 25a radny nie może brać udziału w głosowaniu w radzie ani w komisji, jeżeli dotyczy ono jego interesu prawnego. Identyczność regulacji umożliwia nam wykorzystywanie orzecznictwa i doktryny powstałego na tle obu przytoczonych przepisów.
Wyrażona w zadanym pytaniu wątpliwość wynika ze zmiennego stanowiska orzecznictwa sądowego.
Na początku 1 dekady XXI wieku nie była raczej kwestionowana możliwość udziału zainteresowanych w przedmiotowych głosowaniach. Najdobitniej wyraził to Naczelny Sąd Administracyjny Oddział Zamiejscowy w Białymstoku w wyroku z 19 października 2003 roku, gdzie zostało stwierdzone: „Każdy z członków rady powiatu jest uprawniony do udziału w głosowaniu w sprawie wyboru starosty. Dotyczy to również radnego, który kandyduje na to stanowisko.
Prawo do kandydowania przez radnego w wyborach jest bowiem prawem politycznym obywatela i nie może być ujmowane w kategoriach interesu prawnego.
Głosowanie w sprawie obsady personalnej w zarządzie powiatu czy komisji rady powiatu nie dotyczy interesu osób kandydujących” 1. Począwszy od połowy wspomnianej dekady coraz częstsze stały się wyroki wiążące interes prawny powołany w art. 21 ust. 7 z przepisami prawa ustrojowego.
Swoistym ukoronowaniem tej linii orzeczniczej jest wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 25 stycznia 2010 roku, sygn. II OSK 1865/092, w którym sformułowane zostały w szczególności następujące tezy:
1. Przepis art. 19 ust. 1 ustawy o samorządzie gminnym stanowi podstawę do uznania interesu radnego w zostaniu wybranym przewodniczącym rady za interes prawny, ponieważ przesądza o biernym prawie wyborczym radnego danej rady gminy.
2. Głosowanie w sprawie wyboru przewodniczącego rady gminy dotyczy również interesu prawnego kandydata na to stanowisko o charakterze majątkowym. W konsekwencji NSA uznał za niedopuszczalny udział w głosowaniu radnego kandydującego na przewodniczącego rady. Przytoczone argumenty – skądinąd wyjątkowo lakoniczne – mają zastosowanie również do przypadku wyboru starosty, czy też pozostałych członków zarządu. Sytuacja taka wymaga wnikliwej wykładni art. 21 ust. 7 ustawy o samorządzie powiatowym.
Zacząć należy od wykładni językowej. Wbrew pozorom nie jest to sprawa prosta. Ustawy ustrojowe samorządu nie definiują bowiem kluczowego w rozważanej kwestii pojęcia „interesu prawnego”; co więcej – zaczerpnęły go z innych gałęzi prawa, gdzie również nie znajdziemy definicji legalnej. Pojęcie to jest co prawda używane w języku prawnym, lecz jego znaczenie jest dorobkiem doktryny. W pierwszej kolejności należy sięgnąć do doktryny prawa administracyjnego. Tutaj sięga ono swoimi korzeniami XIX i XX - wiecznej nauki austriackiej o postępowaniu administracyjnym.
Wówczas to bowiem została sformułowana tzw. triada Bernatzika rozróżniająca trzy sytuacje, w jakich może znaleźć się jednostka wobec państwa:
•prawo podmiotowe, przyznające roszczenie prawne będące podstawą uzyskania orzeczenia o określonej treści. Jednostka zatem może zainicjować postępowanie, którego efekt finalny jest niejako z góry zdeterminowany;
•interes prawny, dający jednostce możliwość żądania od administracji wydania decyzji (uczestniczenia w postępowaniu), lecz już bez przesądzenia o ostatecznej treści owej decyzji. W tym zatem przypadku jednostka może zainicjować postępowanie nie mając jednak gwarancji co do jego efektu końcowego;
•interes faktyczny, kiedy jednostka co prawda ma swój interes w określonym rozstrzygnięciu, lecz nie może domagać się od organu administracji wydania decyzji. Tutaj zatem jednostka nie może nawet zainicjować postępowania. Interes prawny został zatem zdefiniowany jako jedna z sytuacji relacji między obywatelem, zewnętrznych z jej punktu widzenia. Trafna jest zatem sformułowana w 2002 roku teza M. Kuleszy, iż interes prawny oparty jest zawsze na przepisach ustawy i kategoria ta odnosi się do podmiotu oraz jego relacji z organami władzy publicznej lub innymi podmiotami prawa.
Tymczasem zamiar (czy zgoda) objęcia stanowiska np. w radzie gminy nie jest wyrazem „interesu prawnego" danej osoby (radnego), lecz jest to sytuacja organizacyjna, w której chodzi o udział w mechanizmach zarządzania publicznego, do czego radny - z istoty swojej funkcji - jest prawnie upoważniony i zobowiązany4.
Wyłączenie z głosowania jest zatem uzasadnione jedynie w tych przypadkach, które dotyczą stosunku prawnego pomiędzy gminą a radnym, a więc stosunek „zewnętrzny”, w którym stroną dla radnego jest gmina, jako podmiot prawa, reprezentowany przez swoje organy. W nowszej doktrynie stanowisko M. Kuleszy popiera chociażby C. Martysz 5. Warto zwrócić uwagę na fakt, że powyższe stwierdzenie nie neguje wskazywanej przez orzecznictwo sądowe możliwości wynikania interesu prawnego z przepisów ustrojowych 6; muszą to być jednak przepisy dotyczące stosunku zewnętrznego w stosunku do administracji. Tytułem przykładu można wskazać na art. 22 ust.2 ustawy o samorządzie powiatowym uzależniający rozwiązanie stosunku pracy z radnym od uprzedniej zgody rady powiatu. Głosowanie takie będzie wynikało z przepisów prawa ustrojowego i w tym przypadku zainteresowany rozstrzygnięciem radny będzie oczywiście wyłączony, jako że sprawa dotyczy jego stosunku pracy – a zatem zagadnienia nie mieszącego się w wewnętrznej organizacji powiatu jako osoby prawnej.
Pomimo nierozstrzygnięcia wszystkich wątpliwości dotyczących pojęcia interesu prawnego wystarczające dla udzielenia odpowiedzi na postawione pytanie jest stwierdzenie, że pojęcie to nie obejmuje sytuacji związanych z wewnętrzną organizacją powiatu jako podmiotu administrującego. Do analogicznych wniosków prowadzą dwa pozostałe typy wykładni. Istotą wykładni systemowej jest traktowanie danej normy prawną jako element większej całości. Sposób interpretacji powinien pozwalać na zachowanie zupełności i nie sprzeczności systemu prawa, a także być oparty na budowie tego systemu. Załóżmy przez moment trafność interpretacji upatrującej interesu prawnego (i to o charakterze majątkowym) w akcie wyboru na stanowisko przewodniczącego rady. Ze względu na wymóg spójności systemu oznacza to jednak, że analogiczny sposób wykładni może być stosowany do innych przepisów. Zatem:
•zgodnie z art. 17 ust. 1 ustawy o samorządzie powiatowym rada powiatu może powoływać ze swojego grona stałe i doraźne komisje do określonych zadań, ustalając przedmiot ich działania oraz skład osobowy. Wobec faktu, iż otrzymywana dieta powinna być uzależniona od funkcji pełnionych przez radnego, radni kandydujący do składu komisji nie powinni brać udziału w głosowaniu. Będzie to prowadziło do problemów w sytuacjach liczniejszych komisji;
•zgodnie z art. 30 ust. 1a uchwałę w sprawie absolutorium rada powiatu podejmuje bezwzględną większością głosów ustawowego składu rady powiatu. Przyjąć należy, że radni-członkowie zarządu powinni wyłączyć się z głosowania w przedmiocie absolutorium. To jednak w znacznej większości wypadków będzie prowadziło do niemożliwości podjęcia jakiejkolwiek uchwały w sprawie absolutorium;
•zgodnie z art. 21 ust. 4 ustawy o samorządzie powiatowym na zasadach ustalonych przez radę powiatu, radnemu przysługują diety oraz zwrot kosztów podróży służbowych.
Zuchwały takiej niewątpliwie płynie przysporzenie majątkowe, zatem będąc konsekwentni musimy stwierdzić, że uchwała taka dotyczy interesu prawnego i to o charakterze majątkowym. W konsekwencji wszyscy radni powinni wyłączyć się od głosowania nad uchwałą dotyczącą ustalenia wysokości diet. Nie jest tylko jasne, kto w takiej sytuacji diety te powinien ustalić.
Wyciągnięte wnioski są absurdalne, co jednak oznacza, że równie absurdalne jest wiązanie interesu prawnego z wyborem na funkcję przewodniczącego rady, starosty, czy innego członka zarządu.
Istotą wykładni funkcjonalnej jest z kolei konieczność uwzględnienia warunków, w jakich dana norma ma funkcjonować. Następuje to w szczególności poprzez analizę ratio danego rozwiązania, co prowadzi do wykładni celowościowej (teleologicznej). Dość powszechnie przyjmuje się, że art. 21 ust.7 ustawy o samorządzie powiatowym ma charakter antykorupcyjny. W istocie przepis ten pełni dwojaką funkcję:
•jest to ochrona przed nadużywaniem stanowiska do osiągnięcia własnych korzyści. Jako taki powołany przepis stanowi instytucjonalną gwarancję normy wynikającej z art.21 ust. 1 ustawy o samorządzie powiatowym – zgodnie z nim radny obowiązany jest kierować się dobrem wspólnoty samorządowej powiatu;
•ma gwarantować obiektywizm działania. Jako taki jest bezpośrednim nawiązaniem do wywodzącej się jeszcze z czasów starorzymskich zasady nemo iudex in causa sua. Przedmiotowy przepis – w zastosowaniu do głosowań „wyborczych” – należy zatem przeanalizować z punktu widzenia tych dwóch funkcji. Istotą samorządu terytorialnego jest zaspokajanie potrzeb danej wspólnoty samorządowej jej własnym staraniem.
Oznacza to, że każda z uchwał – podejmowanych czy to przez radę gminy, czy radę powiatu – w mniejszym lub większym stopniu będzie dotyczyć samych radnych. Radni są bowiem członkami powiatowej wspólnoty samorządowej i jako tacy poddani są podejmowanym rozstrzygnięciom. Istotą art. 21 ust. 7 nie jest zatem wyłączanie radnego od głosowania w każdej sprawie jego dotyczącej – w takim wypadku za ustaleniem stawek podatku od nieruchomości powinni głosować wyłącznie radni nie będący właścicielami ani użytkownikami wieczystymi nieruchomości, za uchwaleniem studium kierunków i uwarunkowań zagospodarowania przestrzennego – podobnie, za ustaleniem granic obwodów szkolnych – wyłącznie radni nie mający dzieci w wieku szkolnym (a najlepiej –bezdzietnych).
Celem powołanego przepisu jest ochrona dobra wspólnoty samorządowej powiatu in gremio, uniknięcie sytuacji, gdy dobro to musi ustąpić przed partykularnym interesem konkretnego radnego. Taka sytuacja nie wystąpi w przypadku głosowania nad wyborem przewodniczącego rady, czy członków zarządu nie może bezpośrednio temu dobru zagrozić. Szczególnie dobitnie widać to w tym pierwszym przypadku –przewodniczący rady jest bowiem wybierany przez radnych spośród siebie i wyłączenie któregoś z radnych nie ma wpływu na interes powiatu, a co najwyżej na kalkulacje sił między poszczególnymi ugrupowaniami w radzie.
Wydawałoby się, że druga ze wskazanych funkcji jednoznacznie przesądza nakorzyść interpretacji zakazującej kandydatowi na przewodniczącego rady, starostę, czy innego członka zarządu brania udziału w głosowaniu. Istotnie – tak by było w przypadku rygorystycznego przestrzegania zasady nemo iudex. Rygorystyczne przestrzeganie byłoby jednak niespójne z wolą ustawodawcy – skoro dopuszcza on łączenie członkostwa w zarządzie powiatu z mandatem radnego tego powiatu, tym samym dopuszcza on połączenie uprawnień stanowiących, wykonawczych i kontrolnych w jednym ręku.
W sytuacjach, gdy ustawodawca uznał, że konieczne jest wykluczenie potencjalnego konfliktu – zostaje to explicite wskazane7.W konsekwencji bezprzedmiotowe jest twierdzenie, że wbrew konstrukcji ustrojowej należy dokonywać rozdzielenia tych uprawnień wykluczając możliwość głosowania radnego nad swoim wyborem do składu zarządu. W konsekwencji zatem wszystkie trzy typy wykładni prowadzą do identycznego wniosku – że w głosowaniu dotyczącym wyboru członków zarządu może brać udział radny-kandydat. Teza ta – choć niezgodna z niektórymi orzeczeniami sądów administracyjnych – jest jedyną zachowującą spójność systemu prawa.
Grzegorz Kubalski
Prawnik Związku Powiatów Polskich
Warszawa, dnia 5 grudnia 2010r.
1. publ. Wspólnota z 2003 r. nr 23, s. 54
2. publ. LEX nr 560892
3. wśród obowiązujących obecnie aktów prawnych znajdziemy je w niepełnej setce a państwem; relacji, która nie zawiera się w res internae administracji, lecz dotyczy sytuacji
4. M.Kulesza, Interes prawny, Wspólnota z 2002 r., nr 16, s. 44
5. C.Martysz, Komentarz do art. 21 ustawy o samorządzie powiatowym, w: B.Dolnicki, R.Cybulska, J.Glumińska-Pawlic,J.Jagoda, C.Martysz, M.Taniewska-Banacka, A.Wierzbica, Ustawa o samorządzie powiatowym. Komentarz, Wyd. ABC 2007
6. por. wyrok NSA OZ we Wrocławiu z 10 września 2002 roku, sygn. II SA/Wr 1498/02, publ. Orzecznictwo w Sprawach Samorządowych z 2003 r. Nr 1, poz. 18
7. por. art.16 ust. 2 ustawy o samorządzie powiatowym.
iTV Piaseczno http://www.itvpiaseczno.pl
itvpiaseczno@wp.pl tel. 501-206-789
Awatar użytkownika
tvpiaseczno
 
Posty: 1108
Rejestracja: pn mar 17, 2008 8:44 pm
Lokalizacja: Piaseczno

Re: Czy wybór Starosty Powiatu był niezgodny z prawem?

Postautor: Karol » wt gru 28, 2010 11:28 pm

tvpiaseczno, niestety różne wyroki ze sobą się "kłócą". W Polsce nie ma prawa precedensowego i każda sprawa rozpatrywana jest indywidualnie.

Przytoczony przez Ciebie wyrok z NSA (2003 r.) wyraźnie mówi o tym, że radny może za sobą głosować, zaś wyrok z 2010 r. mówi, że nie może.

Problemem jest tu brak definicji interesu prawnego. Czy decydowanie o tym, że zamiast diety ok. 2.000 zł miesięcznie dostanie się pensje prawie 5 razy większą jest interesem prawnym? To dopiero zagwozdka.

Kolejnym problemem jest to, że nic nie stałoby na przeszkodzie gdyby różnica była większa niż jeden głos to tak czy siak nic by to nie znaczyło. Gdy o wszystkim decyduje tak naprawdę sam zainteresowany? Trudno ocenić.

Teraz pewnie wojewoda uchyli te uchwały. Zainteresowani się odwołają do WSA, ten ich nie poprze, pójdą do NSA i zobaczymy kto miał rację.

Sprawa nie jest prosta.
Karol
 
Posty: 378
Rejestracja: ndz kwie 22, 2007 12:11 am

Następna

Wróć do Wybory samorządowe na terenie powiatu piaseczyńskiego

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości