A ja Tobie kolego
krawczyskilukasz nie wierzę w Twe dobre intencje i to wszystko jedno czy jesteś z PO czy PIS czy innej partii. Straciłem zaufanie do każdego z potencjalnych "panów" Piaseczna. Przez kilkanaście lat chodziliśmy do Urzędu Miasta w sprawie naszej drogi która raptem ma 200 m, aby zrobili studzienki przeciw burzowe. Na początku lat 90 postawili nam osiedle Curtis i zagrodzili drogę, która stanowiła naturalny spadek do rzeki. Woda deszczowa miała ujście do rzeki. Osiedle postawiło mur z cegły na wysokość 2,3m i mają w nosie co się dzieje za płotem. żeby było śmieszniej mur osiedla owinięty jest jeszcze drutem kolczastym na wzór GETTA. Cała woda z deszczu jest u nas na ulicy gdzie tworzy się gigantyczna kałuża, gdzie w pewnych momentach nie da się przejechać, bo woda przelewa się przez próg samochodu. Telekomunikacja polska jak robiła linię telefoniczną postawiła jeden ze słupów 2,5 m od płotu czyli praktycznie na środku drogi.
Kurwica mnie bierze jak w Urzędzie za każdym razem odwracają kota ogonem. Nie da się nic zrobić i mamy takie wrażenie że śmieją się z nas jak wchodzimy po raz enty. Pan minister Drzewiecki, z Twojego
krawczynskilukasz ugrupowania powiedział siedząc w USA i grając w golfa w czasie afery hazardowej, że Polska to dziki kraj. Te słowa to nie pomyłka, idealnie pasują nam do tego co się dzieje i w naszej gminie, powiecie i całym kraju.
Dlatego jak czytam:
krawczynskilukasz pisze:My gramy fair inni nie. Nie dajmy się oszukać. Bądźmy sprytni wybierzmy Lisa:-)
to ogarnia mnie pusty śmiech, bo wiem że te wszystkie słowa są ch.ja warte Panie
krawczynskilukasz!!!