Moderator: GTW
MAGDA WOŹNIAK pisze:Na ukończeniu jest dokumentacja projektowa na modernizację ulicy Powstańców Warszawy. Ulica ta jest ważna dla Piaseczna z dwóch powodów. Po pierwsze jest jedna z dróg wyprowadzających ruch z Piaseczna, w tym z osiedla Słowicza, na Okulickiego, w stronę Warszawy. Po drugie, biegnie przez mocno zabudowany teren i znajduje się przy niej mnóstwo punktów usługowych i handlowych, w związku z czym potrzebne są tam przyzwoite miejsca parkingowe, bo na dziś samochody parkują wszędzie rozjeżdżając dokumentnie to, co już tylko z nazwy jest terenem zielonym. Także stan chodników i jezdni woła o pomstę do nieba. Ulica od dawna błaga o remont, ale temat zawsze był wstrzymywany argumentem, że niech no najpierw pojawi się projekt przebudowy wojewódzkiej drogi 721, czyli ulicy Okulickiego, bo przecież trzeba będzie się dopasować do zaprojektowanego przez Mazowiecki Zarząd Dróg Wojewódzkich skrzyżowania. W końcu jednak uznając, że nie ma co oglądać się na MZDW i odkładać tematu w nieskończoność – można przecież ulicę projektować równolegle do trwających prac nad Okulickiego – na wniosek radnych PO zadanie zostało umieszczone w budżecie gminy. Prace projektowe ruszyły, po drodze jednak – jak zwykle zresztą
– pojawiło się mnóstwo problemów.
Po pierwsze, mimo że pozornie od strony wschodniej jest tu sporo miejsca – to nie da się zaszaleć i np. poszerzyć ulicy o dwa pasy, a to dlatego, że teren należy do spółdzielni Jedność. Poszerzenie ulicy musiałby odbyć się kosztem pasa zieleni oddzielającego bloki mieszkalne od hałasu i smrodu generowanego przez ruchliwą ulicę, na co z pewnością nie byłoby zgody mieszkańców spółdzielni. A w konflikt z tak liczną społecznością nikt wchodzić nie zamierzał. Stąd przyjęto założenie, że modernizowana ulica będzie musiała mieścić się w swoich obecnych szerokościach.
Tu przechodzimy do problemu drugiego. Przy projektowaniu Powstańców starły się dwie opcje: jedna stojąca na stanowisku, że ulica ma zachować swój obecny charakter i celem jej modernizacji będzie jedynie poprawa komfortu użytkowników poprzez budowę nowych chodników, nawierzchni oraz jak największej ilości przyzwoitych miejsc parkingowych. I opcja druga, reprezentowana przez większość radnych Komisji Polityki Gospodarczej prowadzonej przez Krzysztofa Tarchalskiego, uważająca, że ulica powinna stać się możliwie najmniej kolizyjną drogą przelotową i zostać maksymalnie poszerzona kosztem likwidacji - najlepiej wszystkich - miejsc parkingowych, gdyż wycofujące się samochody hamują ruch. Brak miejsc parkingowych dla obsługi działalności gospodarczych i mieszkańców panowie kwitowali twierdzeniem: niech je sobie budują na własnym terenie. Na uzyskanym kosztem parkingów jednym dodatkowym pasie (dwa by się nie zmieściły), panowie proponowali wprowadzić ruch wahadłowy - rano dwa pasy w stronę Warszawy, po południu dwa w stronę odwrotną. Ich zdaniem takie rozwiązanie udrożniłoby tę część miasta.
Awantura wynikła z tego dzika. Przeciwnicy podnosili, że po pierwsze likwidacja parkingów oznaczałaby wyrok dla działalności gospodarczych prowadzonych przy tej ulicy, po drugie, że proponowane rozwiązanie bynajmniej nie rozwiążę problemów komunikacyjnych tej okolicy i spowoduje jedynie, że samochody szybciej dotrą do skrzyżowania z ulicą Okulickiego, gdzie i tak ugrzęzną w korku. Czyli proponowana zmiana, nie dość że brutalna, to nie przyniesie żadnego sensownego efektu. Ostry spór zakończył się kompromisem, którego efektem jest obecny kształt projektu, o czym za chwilę.
Kolejnym problemem okazała się dość trudna współpraca z projektującym ulicę Okulickiego MWZD. Oczywiste było, że aby w przyszłości wszystko zadziałało sensownie konieczne jest potraktowanie skrzyżowania Powstańców z Okulickiego łącznie z leżącym tuż obok skrzyżowaniem Powstańców z Tukanów (wjazd na osiedle Słowicza znajdujący się za„Bonderem”). Tymczasem zakres opracowania wykonywanego przez MZDW bezsensownie urywał się dokładnie w połowie tegoż skrzyżowania. Gmina wnioskowała więc o rozszerzenie zakresu projektu i kompleksowe potraktowanie obu skrzyżowań. MZDW nie chciał o tym jednak słyszeć i ostatecznie stanęło na tym, że łaskawie wyraził zgodę na to, by to gmina w ramach projektowania Powstańców Warszawy zaprojektowała oba skrzyżowania oraz obiecał, że projekt ten po uzgodnieniu zostanie włączony do projektu Okulickiego. Realizacja projektu będzie leżała już po stronie MZDW.
Po dyskusjach projekt Powstańców wraz ze skrzyżowaniami został przygotowany i przedstawia się następująco:
- wzdłuż całej ulicy po stronie wschodniej zaprojektowanych zostało ostatecznie 80 miejsc parkingowych, w tym 30 dostępnych poprzez drogę serwisową (na odcinku od sklepu spożywczego „Małgośka” do wysokości Pizzy Hut i pralni), reszta z wyjazdem bezpośrednio na ulicę. Oznacza to, że w stosunku do pierwotnych założeń ubyło ok. 40 miejsc zaplanowanych a) na wysokości wylotu przyszłej ulicy Bocianiej (zlikwidowane ze względu na
kolizje i na planowane utworzenie dodatkowego pasa/prawoskrętu w ulicę Sikorskiego, b) na odcinku od ul. Sikorskiego do Okulickiego, gdzie ich kosztem wprowadzona dodatkowy pas prawoskręt w Okulickiego,
- po stronie zachodniej na całej długości zaprojektowano chodnik o szerokości od 2 do 2,4m,
- sygnalizacja świetlna przy przejściu dla pieszych przed ulicą Tukanów oraz oczywiście na skrzyżowaniu z Okulickiego,
- w stosunku do obecnego stanu największe zmiany wprowadzone zostały w okolicach w/w skrzyżowań z Okulickiego i Tukanów:
a) na odcinku od Sikorskiego wprowadzony został dodatkowy pas-prawoskręt do Warszawy
b) z kolei dla jadących z Warszawy do Piaseczna - a konkretnie na osiedle Słowicza - na odcinku od Okulickiego do Tukanów zaprojektowany został - na wniosek części radnych - dodatkowy pas prawoskręt w Tukanów. Pas ten został wygospodarowany kosztem istniejących obecnie miejsc parkingowych pod „Bonderem” (radni uznali, że są one urządzone „na dziko” wobec tego nie ma co się nimi przejmować). W rezultacie właśnie ten obiekt oraz właściciele i klienci znajdujących się w nim usług zostaną najbardziej uderzeni nowym projektem, który - oprócz likwidacji miejsc parkingowych – zakłada zmianę organizacji ruchu w tej okolicy: zlikwidowany ma zostać skręt z Powstańców Warszawy w lewo, w ulicę Tukanów. Oznacza to, że od strony Piaseczna do budynku „Bondera” będzie można się dostać jedynie od strony Okulickiego lub poprzez skomplikowany dojazd od ulicy Słowiczej. Stworzy to znaczne utrudnienia dla klientów znajdującej się w tym budynku przychodni lekarskiej, apteki i banku (aby było zabawniej, teren o którym zadecydowali radni i na którym stoi „Bonder” należy już do gminy Lesznowola i podobno przy realizacji projektu w tym miejscu MZDW zastosować będzie musiało specustawę).
Ponieważ budowa obu skrzyżowań leży po stronie MZDW, nie wiadomo, kiedy rzecz cała wejdzie w fazę realizacji. Co do pozostałej części ulicy Powstańców Warszawy mamy nadzieję, że jej wykonanie znajdzie się w budżecie gminy 2011 i przebudowa będzie mogła ruszyć w przyszłym roku (dodajmy, że oczywiście modernizacja będzie kompleksowa i będzie obejmowała również wymianę znajdującej się pod ulicą sieci wodociągowej, która w części wciąż jeszcze jest azbestowa).
MAGDA WOŹNIAK
Michał pisze:Kurde blaszka, gdyby nie info na tym forum to nawet nie wiedziałbym, że planowane jest zamknięcie ul. Powstańców Warszawy. Na stronie UMiG Piaseczno oczywiście są informacje kulturalne, ale nie ma informacji o tym co interesuje mieszkańców tj. modernizacje i remonty dróg. Ktoś wygrał przetarg, planowane jest rozpoczęcie remontu, to powinni od razu informację umieścić w aktualnościach na stronie gminy. Mam nadzieję, że ktoś z UMiG to przeczyta i zmienią swoje podejście do informowania mieszkańców o remontach dróg.
Wróć do Sprawy mieszkańców gminy Piaseczno
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości