MONAR w Hotelu Lando w Bobrowcu

Pisz tutaj o nurtujących problemach mieszkańców gminy Piaseczno, ich pomysłach oraz propozycjach rozwiązania.

Moderator: GTW

Re: MONAR w Bobrowcu

Postautor: aga72 » czw sty 10, 2013 12:18 pm

Piszemy w tym wątku o swoim problemie i jak najbardziej spdziewamy sie rekcji innych. Trochęmnie osobiście zaskoczyło , że Pana reakcją jest autoprezentacja na granizyc z reklamą. Trochę mnie też dziwi, a poniewaz jest Pan czynym politykiem, równiez niepokoi Pana lekceważenie prawa zarówno w aspekcie materialnym jak i formalnym - Monar złamał prawo otwierając tutaj ośrodek prowadzący działalnośc nie mieszczącą się w MPZP stanowiącym prawo miejscowe. Organem stwierdzającym czy planowane wykorzystanie budynku jest zgodne z MPZP jest Gmina, a ona wydała już opinię negatywną - takie wykorzystanie budynku byłego hotelu przez Monar jest sprzeczne z MPZP. Jeśli Pan o tym nie wie - to nie jest Pan zorientowany w sprawie, i to tzw "małe piwo". Ale jeśli Pan wie i postanowił ten podstawowy aspekt tej sprawy zelkceważyć - to jest to wysoko niepokojące.
Szanuję osoby intensywnie udzielające się społecznie, zazdroszczę im bardzo takich możliwości - czasowych i finansowych. Nie mam tego konfortu więc zasadniczo w tym zakresie "pilnuję własnego ogródka".
Skoro jest Pan taka osobą jak deklaruje - i chce Pan pomóc Monarowi w tej trudnej sytuacji , proponuję aby przeszedł Pan od słów do czynów i organizowal przeniesienie ośrodka na teren swojego sołecta - choc nie wiem czy Wilcza Góra się ucieszy taka Pana aktywnością. Tak wnioskuje z wypowiedzi przedstawicieli sołectwa na naszych spotkaniach. Choć oczywiście mogę się mylić.

pozdrawiam,
aga72
 
Posty: 48
Rejestracja: śr lis 28, 2012 1:47 pm

Re: MONAR w Bobrowcu

Postautor: Kamil M » czw sty 10, 2013 1:59 pm

Nadal Pani nie odniosła się czemu wcześniej gmina nie poinformowała Państwa o fakcie pojawienia się wątku Monaru we wrześniu 2012 r?. Dalej co do planów zagospodarowania przestrzennego to wiem jakie są, bo powtarzam jeszcze raz byłem w gminie jak przyszliście na sesję. Wiem, że gmina wydała negatywną opinię. Jednak nadal nie ma opinii Inspektora Nadzoru Budowlanego. Państwo mogliście zostawić kwestię Monaru gminie. Jednak postanowiliście walczyć z nią na wszystkich frontach. Na samym początku tematu zapowiadaliście wynajęcie prawnika i walkę o wyniesie się Monaru z Bobrowca. Zwłaszcza jak wasze działania nie powiodą się. Pamiętam głosy na sesji i larum z tym związane, że Monar to zagrożenie alkoholizmem, narkomaniom itd. Wszystkie media od itvpiaseczno.pl przez TVP Warszawa, Kurier Południowy i Gazetę Wyborczą wypowiadały się negatywnie o waszej aktywności w tym aspekcie. Organem, który powinien podejmować działanie w tej sprawie jest gmina Piaseczno.

Co do pracy społecznej na rzecz mieszkańców to nie jest tak, że jestem bogatym człowiekiem. Jednak staram się tym bardziej walczyć o problemy innych, bo rozumiem ludzi, którym nie starcza na chleb.

Co do przenosin Monaru do gminy Lesznowola. To nie mam odpowiedniego budynku dla tej instytucji. Pisałem już to wcześniej. Chyba, że zadoptują hale produkcyjną w sołectwie £azy lub dawny PGR.

Dla mnie jako mieszkańcy możecie robić, co uważacie. Jednak od początku tego tematu nic nie było powiedziane o pensjonariuszach, bo jedna sprawa to MPZP, a inna ludzie potrzebujący pomocy i domu. Tylko przypomnę, że odnośnie waszych zarzutów alkoholowych. W materiale itvpiaseczno.pl z Wigilii było powiedziane, że jeden z mieszkańców został usunięty z ośrodka Monaru za alkoholizm.

Z wyrazami szacunku
Kamil Myszyński
Awatar użytkownika
Kamil M
 
Posty: 716
Rejestracja: śr lip 04, 2012 4:49 pm
Lokalizacja: Łazy, Lesznowola

Re: MONAR w Bobrowcu

Postautor: Kamil M » czw sty 10, 2013 2:17 pm

Jeszcze dodam bo bym zapomniał. Całą sprawę można było załatwić inaczej. Umawiając się na spotkanie z burmistrzem Piaseczna i pozostawienie wszystkiego w gestii gminy. Państwo zrobiliście bardzo duży i medialny szum. Mimo tego media jednak stanęły po stronie Monaru. A pomijam już fakt, że kościół stanął po jednej stronie barykady. Dawno nie słyszałem aby kościół dzielił ludzi. Tutaj i w tym przypadku tak było...
Awatar użytkownika
Kamil M
 
Posty: 716
Rejestracja: śr lip 04, 2012 4:49 pm
Lokalizacja: Łazy, Lesznowola

Re: MONAR w Bobrowcu

Postautor: aga72 » czw sty 10, 2013 3:07 pm

Co do tego kto uniemożliwił Gminie wypowiedzenia sie w sprawie to już pisałam:
aga72 pisze:Ponieważ Monar idzie w tzw. zaparte, jest jeden jedyny sposób aby nie było "za późno" .
Inspektor nadzoru budowlanego powinien powinien wykonać swój ustawowy OBOWIĄZEK i zgodnie z a rt. 71a ust 1,prawa budowlanego wydać postanowienie wstrzymujące użytkowanie obiektu budowlanego i nałożyć obowiązek przedstawienia dokumentów wymaganych przy zgłoszeniu zmiany sposobu użytkowania obiektu budowlanego. Taką procedurę przewiduje prawo budowlane przy nielegalnej zmianie sposobu użytkowania. I Inspektor nie musi działać na wniosek, może działać z urzędu.
A dlaczego właściciel Hotelu Lando wycofał ze Starostwa zgłoszenie o zmianie sposobu użytkowania budynku? Ano dlatego , że starostwo wezwało do uzupełnienia. A co trzeba załączyć do takiego zgłoszenia? Ano zaświadczenie burmistrza o zgodności zamierzonego sposobu użytkowania obiektu z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego. A systematyka M.P.Z.P. rozróżnia przeznaczenie terenów pod usługi sportu i rekreacji (US i UT ) od usług (U), innych niż sport i rekreacja skoro został specjalnie wyróżnione. A wówczas zgodnie z art. 71 ust 5 w pkt 2) i 3) Inspektor nadzoru budowlanego powinien wystosować sprzeciw wobec zamierzonej zmiany sposobu użytkowania obiektu budowlanego,ze względu na to iż zmiana ta:
a. narusza ustalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego,
b. może spowodować niedopuszczalne: pogorszenie warunków sanitarno-zdrowotnych oraz wprowadzenie, utrwalenie bądź zwiększenie ograniczeń lub uciążliwości dla terenów średnich.

No i byłby kłopot, bo byłaby decyzja urzędu na piśmie.. a tak Monar może mówić, że czarne jest białe, bo przecież nie ma czarno na białym że jest inaczej.


Pozwoliłam sobie przywołać moją poprzednią wypowiedź, bo ileż mozna pisac to samo. Pragnę zauważyć, że stanowisko Monaru w sprawie jego udziału w złozeniu pierwotnego zgłoszenia ewoluowało w czasie w miare narastania problemu - od informacji Pani Olgi , że poszła z właścicielką hotelu do urzędu i tam rozmawiały z urzędnikiem, po stanowcze stanowisko Pana od promocji Monaru, że Monar nic ze sprawą tego zgłoszenia nie miał wspólnego.

Na marginesie - Inspektorat Nadzoru Budowlanego nie jest organem pomocniczym Gminy tylko Starostwa.

"Państwo mogliście zostawić kwestię Monaru gminie. Jednak postanowiliście walczyć z nią na wszystkich frontach. Na samym początku tematu zapowiadaliście wynajęcie prawnika i walkę o wyniesie się Monaru z Bobrowca."
Czy dobrze zrozumiałam, że aktywność mieszkańców czyli samorządu w ich własnych sprawach uważana Pan za naganną??? To zaskakujące w ustach człowieka , który chlubi się swoją aktywnościa społeczną.

"Jednak od początku tego tematu nic nie było powiedziane o pensjonariuszach, bo jedna sprawa to MPZP, a inna ludzie potrzebujący pomocy i domu. Tylko przypomnę, że odnośnie waszych zarzutów alkoholowych."
A powinniśmy??? Dlaczego mamy rozwiązywać podrzucone nam problemy Warszawy?
Informuję - opieka społeczna do zadania własne Gminy. Pańska uwaga jest źle zaadresowana.
Podobnie jak pytanie o brak informacji od Gminy , że "coś w sprawie się dzieje'". Powinno zostać skierowane do Gminy, nie do nas.
Nie znam powodów działania/zaniechania Gminy. Mogę tylko przypuszczać , że Gmina na podstawie przedstawionego pierwotnego zgłoszenianie nie miała o czym informować. Zgłaszana działalnośc mieściła się w zakresie wskazanym w MPZP. O tym przynajmniej mówił Burmistrz w programie TVP Info. Nie wiem czy to ten sam horyzont czasowy i zdarzeń, o kórym mówi Pan, że "coś się zaczęło dziać w sprawie".

W mojej ocenie bardzo opatrznie postrzega Pan rozwiązanie problemu bezrobotnych i bezdomnych (bo to o te dwie sprawy chodzi) . żeby człowiek przestał być w sposób trwały bezdomny, to musi zarabiać, żeby mógł zarabiac to nie należy go wywozić do miejsca, gdzie nie może znaleźć ztrudnienia. To nie pomoc. To zsyłka dla tych ludzi. Taki ośrodek powinien powstawać w miejscu co najmniej dobrze skomunikowanym z dużym rynkiem pracy. Ani Bobrowiec, ani Lesznowola ani Piaseczno takiego kryterium nie spełniają. Zadał Pan sobie trud sprawdzenia ile placówek wystartowało do "przetargu" Warszawy? Trzydzieści parę. A ile z nich to były ośrodki pozawarszawskie - ok. 5 . Dlaczego zatem Warszawa podjęła taką decyzję? W mojej ocenie - szkodliwą dla tych ludzi. Skazującą ich na przedłużający się stan bezrobocia i niesamodzielności. Korzysta na tym Warszawa, bo pozbywa się problemu (koszt utrzymania bezrobotnych przechodzi na Gminę, w której zamieszkują), a Monar zarabia. Zaznaczam - nic przeciwko temu zarabianiu nie mam. Tylko gdzieś po drodze znika cel - realna skuteczna pomoc tym ludziom. Takie jest moje zdanie.

Co do przenosin Ośrodka do Lesznowoli -to wyjaśniam :roll: - to była kpina. Nie widzę powodów, żeby podrzucać problem sąsiedniej gminie.

Sorry, nie uważam, żeby artykuł w GW czy program TVP Info przesądzały cokolwiek. To mój ich odbiór. Pana inny. ok.

No i nie odniósł sie Pan do tego , że MPZP cyzli prawo jest dla Pana bez znaczenia . Szkoda.
Ostatnio zmieniony czw sty 10, 2013 3:20 pm przez aga72, łącznie zmieniany 1 raz
aga72
 
Posty: 48
Rejestracja: śr lis 28, 2012 1:47 pm

Re: MONAR w Bobrowcu

Postautor: aga72 » czw sty 10, 2013 3:11 pm

Kamil M pisze:Jeszcze dodam bo bym zapomniał. Całą sprawę można było załatwić inaczej. Umawiając się na spotkanie z burmistrzem Piaseczna i pozostawienie wszystkiego w gestii gminy. Państwo zrobiliście bardzo duży i medialny szum. Mimo tego media jednak stanęły po stronie Monaru. A pomijam już fakt, że kościół stanął po jednej stronie barykady. Dawno nie słyszałem aby kościół dzielił ludzi. Tutaj i w tym przypadku tak było...


Ależ była taka propozycja. Monar odmówił przyjścia. Oświadczył, że może spotkac się tylko sam na sam z Burmistrzem.

Chyba jednak nie jest Pan dobrze zorientowany w sprawie.
aga72
 
Posty: 48
Rejestracja: śr lis 28, 2012 1:47 pm

Re: MONAR w Bobrowcu

Postautor: argrabi » czw sty 10, 2013 4:54 pm

Jestem pełen podziwu dla kryształowo-czystych mieszkańców Bobrowca za przestrzeganie nawet najmniejszych przepisów we wszelkich regulacjach prawnych!! Brawo! Tak trzymać!!!
Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą
Awatar użytkownika
argrabi
 
Posty: 920
Rejestracja: wt paź 25, 2011 7:28 am
Lokalizacja: Piachowo

Re: MONAR w Bobrowcu

Postautor: Kamil M » czw sty 10, 2013 8:19 pm

Prawo nie jest dla mnie bez znaczenia. Dobrze wiem, że teren Hotelu Lando jest przeznaczony pod działalność rekreacyjną i hotelową. Pani Olga tłumaczyła decyzję Monaru w mediach, że zamieszkanie pensjonariuszy jest czasowe i ma sięgać do roku czasu. Sam jestem ciekawy finału, bo też mam wątpliwości w tej sprawie. Dlatego spokojnie czekam. A Państwo podjęliście walkę za wszelką cenę i to budzi moje obawy. Padały przecież stwierdzenia, że tego ośrodka nie chcecie, że co by inni zrobili jakby taki ośrodek powstał pod ich domem. Te wszystkie wypowiedzi są w tym temacie. A więc jedna sprawa to praworządność i prawo, a druga podejście do ośrodka i ludzi w nim mieszkających. Ciekawy jestem jak się okaże, że jednak wszystko jest okej to jakie wtedy działania Państwo podejmiecie. Wtedy już nie będzie możliwości mówienia, że Monar działa nie prawidłowo.

Patrząc na aspekt mieszkańców ośrodka, to Monar wyciąga do nich rękę. Próbują pomoc tym ludziom w znalezieniu pracy i odszukaniu swojego miejsca w społeczeństwie. Piętnują alkoholizm i go przecież zabraniają na terenie Hotelu Lando. Tych aspektów nie można zapominać. Skoro Pani twierdzi, że to za mało, a Bobrowiec skutecznie nie pozwala na szukanie pracy. To jak wytłumaczyć działalność ośrodka Monaru w Grzędach od 1997 r. Przecież to jeszcze dalej, niż Bobrowiec. A jak widać ośrodek tętni życiem i pomaga ludziom.

Jeżeli Państwo mają jakiś pomysł dla mieszkańców Monaru to pomóżcie Pani Oldze w działalności ośrodka. Na pewno nie pomogła decyzja księdza, który nie poświecił ośrodka. Pomimo, że jestem w Ruchu Palikota to z wykształcenia jestem teologiem adwentystycznym i taki objaw ignorancji budzi moje ogromne wątpliwości. Pani w tej sprawie wogóle nie odniosła się. Nie dobrze dzieje się jak kościół dzieli wiernych na tych lepszych i na tych gorszych. No cóż dożyliśmy ciekawych czasów :)

Mimo Wszystkiego życzę Państwu Wszystkiego Najlepszego w roku 2013 !.

Tyle ode mnie.

Z wyrazami szacunku
Kamil Myszyński
Awatar użytkownika
Kamil M
 
Posty: 716
Rejestracja: śr lip 04, 2012 4:49 pm
Lokalizacja: Łazy, Lesznowola

Re: MONAR w Bobrowcu

Postautor: StaryBobrowiec » czw sty 10, 2013 8:51 pm

Dziękuję za życzenia i wzajemnie.
Co do księdza - łamanie prawa jest grzechem :) Może stąd decyzja księdza? Patrząc na to co się dzieje na drogach to prawdziwych katolików mamy w kraju jakieś 20% :)
Czemu wzięliśmy kancelarię? Hmm, bo Monar przez 10 lat zamieszkiwał w samowoli budowlanej na Bielanach. Bo w naszym kraju lepiej jest nie dopuścić do pewnych czynów niż potem walczyć o cofnięcie działań.
Co do Monaru i pomocy - pomagam pewnej wielodzietnej rodzinie. Gdyby ta rodzina dostała od gminy 6000 zł miesięcznie (1000 zł na każdego członka, bo taką stawkę dostaje Monar na osobę) to skakali by pod sufit. Uważam więc, że na pierwszym miejscu jest tu biznes Monaru, dopiero potem dobro bezdomnych.
Nie wiem, jaka jest skuteczność Monaru w Grzędach (tzn ilu osobom pomogli trwale czyli np. że dana osoba nie stała się z powrotem bezdomna przez 24 miesiące). Ale pamiętam reportaż o Szczypiornie, gdzie Monar po ustaniu dotacji po prostu zostawił swoich podopiecznych. Tak nie robi organizacja faktycznie troszcząca się o swoich podopiecznych.
StaryBobrowiec
 
Posty: 69
Rejestracja: śr lis 28, 2012 1:53 pm
Lokalizacja: Z Bobrowca

Re: MONAR w Bobrowcu

Postautor: StaryBobrowiec » czw sty 10, 2013 8:55 pm

argrabi pisze:Jestem pełen podziwu dla kryształowo-czystych mieszkańców Bobrowca za przestrzeganie nawet najmniejszych przepisów we wszelkich regulacjach prawnych!! Brawo! Tak trzymać!!!


Czyżbym wyczuwał nutkę ironii? :D Ale jest na to prosta rada - należy poinformować właściwe organa o łamaniu prawa przez któregokolwiek z mieszkańców Bobrowca. Olewanie ustanowionego prawa to zwyczaj przywleczony z Rosji i marzy mi się, żeby zniknął z tego kraju.
StaryBobrowiec
 
Posty: 69
Rejestracja: śr lis 28, 2012 1:53 pm
Lokalizacja: Z Bobrowca

Re: MONAR w Bobrowcu

Postautor: aga72 » pt sty 11, 2013 10:07 am

Ależ proszę uprzejmie - wypowiadam się. Ksiądz się zachował racjonalnie. Rzeczywistego powodu do zaniepokojenia nie ma. Jest pozór medialny wykreowany przez Monar na fali absurdalnej mody na święcenie obiektów nie sakralnych (w tym włazów do kanalizacji, suk policyjnych :lol: ). Monar ma świetnie opracowane chwyty PR-owskie. Jeśli ksiądz by poswięcił budynek, to Monar miałby dodatkowy argument, że wszystko jest jak najbardzie prawidłowo bo przecież ksiądz poświęcając (jak różne znaczenie ma to słowo) budynek dał swoje błogosławieństwo na prowadzenie tego ośrodka. Jeśli nie da - to będzie o co podneść wrzawę medialną. Powstaje wówczas pytanie - skoro tak bardzo Monarowi zalezy na poświęceniu budynku, to czy jego pensjonariuszami mogą być wyłącznie katolicy? A co z osobami innej wiary? Polska jest krajem świeckim, przypominam, a Monar nie jest organizacją kościelną, zas jego działalnośc w Bobrowcu jest finansowana z pieniędzy publicznych.
Realny powód do zaniepokojeni abyłby gdyby ksiądz odmówił posługi podopiecznemu Monaru - człowiekowi, nie budynkowi.
Odmówił?
Kamil M pisze:Padały przecież stwierdzenia, że tego ośrodka nie chcecie, że co by inni zrobili jakby taki ośrodek powstał pod ich domem.

Oczywiście, że nie chcemy - gdybyśmy chcieli to byśmy wybrali miejscowośc z innym planem zagospodarowania przestrzennego. Pisałam już o tym:
aga72 pisze:Cytat:
to chodzi o przestrzeganie prawa. Po to jest MPZP, żeby ludzie wiedzieli czego się spodziewać w swojej okolicy. Jakbym wiedziała, że pod usługami hotelowymi, sportu i rekracji kryje sie ośrodek dla bezdomnych, narkomanów, leczenia uzależnień oraz wspierania byłych więźniow (zwłaszcza, ze nie przeznaczony dla tej Gminy więc sorry jakby co to bez względu grupę w którą wpadnę, nie znajdę w nim pomocy jako mieszkanka tej Gminy), to z całym szacunkiem dla tej działalności - nie kupiłabym tutaj działki. Taka prawda.

Kamil M pisze: A Państwo podjęliście walkę za wszelką cenę i to budzi moje obawy.

No cóż Monar, też postanowił się tu osiedlić za wszelką cenę :lol: i rozpocząć działalność bez względu na regulacje prawne. Każda akcja powoduje reakcję. Lekceważenie prawa jest groźnym zjawiskiem w każdym jego przejawie. Nawet moralnie słusznym celu jeśli ten cel może być osiągnięty zgodnie z prawem.
Kamil M pisze:Ciekawy jestem jak się okaże, że jednak wszystko jest okej to jakie wtedy działania Państwo podejmiecie. Wtedy już nie będzie możliwości mówienia, że Monar działa nie prawidłowo.

Oczywiście, jeśli sąd tak orzeknie to OBYDWIE strony będa musiały wypracować sposób na współistnienie. Takie orzeczenie byłoby jednak niebezpieczne w skutkach. Nie będzie miał Pan wówczas pewności czy na sąsiedniej pustej działce nie stanie wielopiętrowy budynek komunalny, ponieważ takie było zapotrzebowanie społeczne innej gminy. Skoro nie istotne jest co w prawie zostało zapisane a liczą się tylko czyjeś potrzeby to.... wrócimy do słusznie (??) minionego systemu, bo prawo nie będzie żadną podstawą działania, nie bedzie niczego chronić ani czegokolowiek umożliwiać.

pozdrawiam, i równiez życzę aby ten rok był lepszy od poprzedniego, nie mimo wszystko a po prostu.
aga72
 
Posty: 48
Rejestracja: śr lis 28, 2012 1:47 pm

Straż Miejska patroluje okolice ośrodka Monaru w Bobrowcu

Postautor: Michał » wt lut 19, 2013 11:39 pm

Straż Miejska patroluje okolice ośrodka Monaru w Bobrowcu http://michalrosa.blox.pl/2013/02/Straz ... aru-w.html Czy mieszkańcy czują się bezpieczniej?
Michał
 
Posty: 65
Rejestracja: pn sty 07, 2013 9:31 pm

Straż Miejska patroluje okolice ośrodka Monaru w Bobrowcu

Postautor: Kacperek » śr lut 20, 2013 4:12 pm

Według skanu dokumentu, który jest na stronie radnego, Straż Miejska patroluje okolice ośrodka Monaru w Bobrowcu od 1 grudnia 2012 roku. Pytanie, czy w ogóle patrolują i czy mieszkańcy widzą te patrole?
Awatar użytkownika
Kacperek
 
Posty: 1734
Rejestracja: śr maja 13, 2009 5:48 am
Lokalizacja: Powiat Piaseczyński

Straż Miejska patroluje okolice ośrodka Monaru w Bobrowcu

Postautor: StaryBobrowiec » wt lut 26, 2013 10:02 pm

Jak już wspomniałem gdzie indziej: widziałem straż miejską. Wprawdzie pod ratuszem w Piasecznie ale widziałem :))) Czyli w Bobrowcu jeszcze nii.
StaryBobrowiec
 
Posty: 69
Rejestracja: śr lis 28, 2012 1:53 pm
Lokalizacja: Z Bobrowca

MONAR w Bobrowcu

Postautor: RAV303 » pt mar 01, 2013 7:55 pm

Witam Serdecznie.

Sądzę że obawy mieszkańców Bobrowca są mocno przesadzone, ludzie bezdomni to nie tylko alkoholicy, ale ci których pozbyła się "córka, syn, wnuczek czy rodzina" bo byli ciężarem, bo przeszkadzali w imprezach, bo lekkomyślnie przepisali mieszkanie na "rodzinę" lub też przegrali wszystko w kasynie.

Są też tacy którzy wzięli kredyt by pomóc komuś z "rodziny" , niestety nie byli w stanie go spłacić a jedyne co mieli to mieszkanie które w końcu zostało zlicytowane a właściciel został tym samym na bruku.
Proponuję więc zrewidować swoje pochopnie wystawione opinie, które stawiają w bardzo złym świetle podopiecznych jak i kierownictwo tej placówki.

Pozdrawiam serdecznie wszystkich forumowiczów.
RAV303
 
Posty: 3
Rejestracja: pt mar 01, 2013 7:37 pm

Bezdomność po polsku - reportaż Uwaga TVN

Postautor: Michał » pt mar 01, 2013 8:18 pm

Michał
 
Posty: 65
Rejestracja: pn sty 07, 2013 9:31 pm

PoprzedniaNastępna

Wróć do Sprawy mieszkańców gminy Piaseczno

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości

cron