Tu jest jeszcze jedna relacja Kamila Myszyńskiego z posiedzenia Rady Miejskiej
http://forumpiaseczno.info/topic/629-28 ... dnia-2012/
Na początku XVIII sesji Rady Miejskiej w Piasecznie wprowadzono uchwałę dotyczącą upoważnienia burmistrza Zdzisława Lis do współpracy z partnerami odnośnie termicznego unieszkodliwiania odpadów komunalnych. Komisje Polityki Społecznej i Ochrony środowiska były pozytywnie za. Jednak radni rozpętali prawdziwą godzinną burzę dotyczącą tej uchwały. Postaram się wam przedstawić dokładny zapis tej debaty.
Na samym początku do dyskusji zgłosił się radny Zbigniew Mucha, który zauważył, że uchwała nie wchodzi w trybie zwykłym, tylko w awaryjnym. Jej podjęcie może mieć bardzo poważne konsekwencje. Samorządy wykonują bardzo dużo zadań potrzebnych i nie potrzebnych. Sprawa spalarni należy do tej drugiej kategorii. Wszystko przez to, że gmina Piaseczno nie generuje odpowiedniej ilości śmieci, która jest potrzebna do budowy spalarni śmieci. Aktualnie gmina Piaseczno generuje 40 tyś ton śmieci rocznie. Aby opłacalność spalarni śmieci była to trzeba generować 300 tyś ton śmieci rocznie. W przypadku gminy Piaseczno przy takiej nie wielkiej ilości odpadów może wystarczyć sam recykling. W związku z tym nasuwa się pytanie: komu ta spalarnia śmieci jest potrzebna?. Ekonomia wypowiada się jednoznacznie na ten temat.
Radny nie mógł także zrozumieć po co jest podejmowana ta uchwała, która w zamierzeniu miała upoważnić burmistrza do współpracy z partnerami odnośnie termicznego unieszkodliwiania odpadów komunalnych. Radny Zbigniew Mucha stwierdził, że partnerzy w przypadku budowy tej spalarni śmieci są dobrze znani. Chodzi oczywiście o miasto stołeczne Warszawę i ewentualnie budowę spalarni przez firmę Sita. Zostało także zauważone, że ewentualnie spalarnią zainteresowana jest tylko stolica. Sąsiednie gminy jak Lesznowola, Prażmów czy Tarczyn nie podjęły nawet rozmów w tej sprawie. Na sam koniec radny Zbigniew Mucha zauważył, że jest to uchwała mająca na celu uzyskanie odpowiedzi od radnych miejskich czy wyrażają zgodę na budowę spalarni śmieci na terenie Piaseczna.
W dalszej dyskusji głos zabrała radna Katarzyna Nowocin – Kowalczyk, która miała podobne odczucia jak radny Mucha. Zauważyła, że w uzasadnieniu do uchwały nie ma nic na temat po co burmistrzowi Zdzisławowi Lisowi ta uchwała. Pani radna zwróciła uwagę, że bez tej uchwały burmistrz może prowadzić negocjacje z innymi podmiotami. Aktualnie Pan burmistrz ma prawo przeprowadzić konsultacje i może potem przedstawić wnioski radnym. Nie chcę wypowiadać się na temat: czy instalacji jest potrzebna, czy też nie?!. Uważam, że ta uchwała jest niepotrzebna. Mówimy o wielu podmiotach zainteresowanych spalarnią śmieci, a jest on jeden (Warszawa). Dlatego zgadzam się z radnym Muchą.
Radny Andrzej Hubl zauważył, że na komisjach był Pan burmistrz, który wyjaśniał czemu potrzebne jest mu upoważnienie. Panm burmistrz prowadząc konsultacje jest proszony o podstawę do prowadzenia negocjacji. Także radny Andrzej Hubl zaczął doszukiwać się drugiego dna tej sprawy. żądają od burmistrza zgody Rady Miejskiej jest dziwne.
Radny Zbigniew Mucha zauważył, że ma co dalej tego tematu zagłębiać. My nic nie wiemy o działaniach burmistrza w sprawie budowy spalarni śmieci w Piasecznie. W tej sprawie my się wyjątkowo spieszymy, a inne podmioty budują takie instalacje przez 5 lat!.
Głos w sprawie zabrał burmistrz Zdzisław Lis, który przypomniał krótki zapis uchwały: „do konsultacji, bez zaciągania zobowiązań”. Niech Państwo czytają dokładnie uchwały. Tutaj nie ma nic wspólnego ze spiskową teorią dziejów.
W dalszej dyskusji mieliśmy krótkie oświadczenia kolejnych radnych:
Hanna Krzyżewska – Ja jestem za tą uchwałą. Skoro Pan burmistrz prosi o taką prośbę to należy ją spełnić.
Józef Wierzchowski – Pan burmistrz statutowo reprezentuje gminę i może rozmawiać. Ta uchwała wygląda na intencyjną po to aby wiedzieć co Rada Miejska myśli o budowie ewentualnej spalarnii śmieci w Piasecznie.
Teresa Borowska – Podobnmie uważam, że mandat do reprezentowania gminy, do rozmów dostał Pan w wyborach. W tej chwili mamy Pana upoważnić do rozmowy, a dzisiaj Pan już to może robić!.
Katarzyna Nowocin – Kowalczyk – Do czego potrzebne jest Panu takie upoważnienie od Rady Miejskiej w Piasecznie?.
Po kolejnych wypowiedziach radnych głos ponownie zabrał burmistrz Zdzisław Lis. Od trzech miesięcy rozmawiamy o spalarni jako o fakcie przesądzonym. Aktualnie rozważamy, debatujemy na ten temat. Poprzez budowę spalarni śmieci w Piasecznie chcę zrekompensować koszty za nowe gospodarowanie odpadami komunalnymi. Wiemy już, że cena zaproponowana przed przetargiem jest wysoka. Po przeprowadzonmym przetargu przez gminę Piaseczno może być jeszcze wyższa!. Oczekuję od Rady Miejskiej legimityzacji działań. Rozmawiałem z marszałkiem województwa i wiceprezydentem (Warszawy?.). Tylko niech rada da mi mandat. Trzeba znaleźć partnera, który wybuduje spalarnię za sumę około 400 milionów złoty. Decyzja należy do was. Jeśli nie będzie legimityzacji rady to ja odstępuje od programu budowy spalarni śmieci.
Po wypowiedzi burmistrza Zdzisława Lisa głos zabrał radny Wojciech Kaczorowski, który powiedział, że burmistrz potrzebuje poklepania, ale jak rozmawiał Pan z Panem w wójtem Pruszczykiem. To wtedy Pan się nie pytał mnie, ale i rady o zdanie w tej sprawie.
Radny Zbigniew Mucha w dalszym toku dyskusji stwierdził, że: „otworzył Pan puszkę z pandorą”. Dlatego proszę nie dziwić si wypowiedziom radnych. Z Pana strony oczekiwałem decyzji merytorycznej, a nie osobistej. Chcę aby gmina Piaseczno robiła co do niej należy. Ta kwestia nie dotyczy tego!. Zaliczam to do zadań nie potrzebnych. Takie zadania jak widzimy mamy na poziomie województwa, a nie gminy!. Wywiązujmy się z tego co mamy do zrobienia. Droga do Góry Kalwarii, trasa S7 to są nasze zadania.
Katarzyna Nowocin – Kowalczyk – Bardzo mi się nie podoba, aby Pan burmistrz oceniał decyzję radnych. Ja się odniosłam tylko do tej uchwały. Proszę się dowiedzieć i przedstawić fakty. Prosimy o kompetentne pisanie uchwał. Trzeci raz nie otrzymałam odpowiedzi!. (Do czego potrzebne jest Panu takie upoważnienie od Rady Miejskiej w Piasecznie?.)
Józef Wierzchowski – Potrzebna uchwała, aby Pan burmistrz miał sygnał odnośnie naszej decyzji, ale uchwała rozmija się z tym.
Michał Rosa – Pan burmistrz dokładnie powiedział o co chodzi w tej uchwale. Choć rzeczywiście uzasadnienie się rozmija.
Znowu głos w debacie zabrał burmistrz Zdzisław Lis. Pytam się o sprawy strategiczne. Służycie radom mieszkańcom i burmistrzowi. Dlatego was o to pytam!. Czy te 40 uchwał dzisiaj na sesji jest nie realizowaniem kompetencji gminy Piaseczno?. (odpowiedź na wnioski radnego Zbigniewa Muchy).
Katarzyna Nowocin – Kowalczyk – kolejny bubel prawny, źle napisany!.
Andrzej Hubl – prośba o głosowanie dotyczące zamknięcie listy mówców.
Jako ostatnia głos zabrała radna Magdalena Woźniak. Nie głosujemy za czy przeciw spalarni śmieci. Tylko upoważniamy burmistrza do rozmów.
W głosowaniu uchwały brało udział 20 radnych: 12 było za uchwałą, 5 było przeciwnego zdania, a 3 radnych wstrzymało się od głosu.
Po bardzo burzliwej dyskusji uchwała została podjęta. W związku z tym burmistrz Zdzisław Lis dostał upoważnienie od radnych w kwestii dalszych konsultacji z potencjalnymi inwestorami. Ja osobiście uważam, że budowa spalarni śmieci w Piasecznie jest nie potrzebna. Jak ładnie stwierdził radny Zbigniew Mucha: „Aktualnie gmina Piaseczno generuje 40 tyś ton śmieci rocznie. Aby opłacalność spalarni śmieci była to trzeba generować 300 tyś ton śmieci rocznie. W przypadku gminy Piaseczno przy takiej nie wielkiej ilości odpadów może wystarczyć sam recykling”. Zwłaszcza, że gminy sąsiadujące z Piasecznem nie podjęły rozmów w sprawie korzystania ze spalarni śmieci. Jedynym zainteresowanym oddawaniem odpadów do Piaseczna jest Warszawa.