autor: Tulipano_0602 » czw maja 29, 2008 2:26 pm
Jeszcze jedno:
Niszczenie drogi - skarga do władz, z żądaniem odpowiedzi na piśmie. Niech gmina obciąży dewelopera.
Poza tym pisma do Starostwa, do burmistrza, do radnych z pytaniem, co zamierzają zrobić w sprawie komunikacji i jakie rozwiązania przewidzieli przy
Co do samego bloku. Projekt budowlany - informacja o ilości mieszkań i miejsc parkingowych. Musi być minimum 1,5 miejsca parkingowego na mieszkanie. W tym odpowiednia ilość miejsc dla niepełnosprawnych. Miejsca parkingowe musza spełniać wymagania przewidziane w wymogach technicznych - odpowiednie wymiary każdego miejsca (dla niepełnosprawnych są przewidziane większe), odpowiednia odległość od okien oklicznych bloków oraz BUDOWANEGO BLOKU DO KTÓREGO NALEżĄ (jeśli odległość jest za mała nie mogą takie miejsca powstać). Określone przepisami drogi dojazdowe, bramy wyjazdowe, ect.
Nie wiem jak duża jest ta działka, ale jeśli blok ma mieć 16 pięter to jest kupa mieszkań i jeszcze więcej miejsc parkingowych. Spore szanse są że zgodnych z przepisami miejsc może brakować, co za tym idzie nie mogą powstać mieszkania dla których brakuje miejsc parkingowych. W związku z tym na przykład blok nie może mieć 16 pięter a tylko 8, albo 5.
Jeśli przewidzane są jakieś lokale usługowe, to wymagane jest dla każdego lokalu jeszcze więcej miejsc (dla klientów i personelu) - to wszystko jest co do m2 i cm odległości szczegółowo określone.
PS.
Sąsiadom budowanego bloku polecam dokumentowanie przebiegu budowy. Aparat fotograficzny, w tle gazeta, duża wartość przesłony (najlepiej statyw) i co dzień, albo co parę dni fotografujemy. Może się okazać że się to później przyda, bo coś jest robione niezgodnie z projektem i będą musieli to rozbierać.
Ale bez wydostania z Wydziału Architektury dokumentacji szczegółowej się nie obejdzie. Uwaga - zdarza się że twierdzą iż "zgubili projekt". Jeśli coś takiego się zdarzy - trzeba to dostać na piśmie. Coś takiego jest złamaniem prawa - dokumentacja nie ma prawa zaginąć, będą odpowiedzialne za to osoby.
Jeśli dochodzi do naruszenia prawa jest wyższa instancja, NSA, Strasburg, prokuratura, CBA, media, media (nie lokalne, ogólnopolskie), fora internetowe.
Trzeba działać. Chyba że sąsiadom boku odpowiada takie sąsiedztwo i nie mają nic przeciwko temu że ich nieruchomości tracą na wartośći, że będą im zaglądać do okien i ogródków, że zapcha się kompletnie dojazd, że co noc w 16-piętrowcu będzie jakaś impreza, ect. W takim razie wszystko w porządku, niech budują obok 30 piętrowca.