Konstancin i rowery współpracujące z Veturilo (a Piaseczno?)

[Tulipano_0602]

Skoro Konstancin może to dlaczego nie Piaseczno?

http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34 ... #LokWawTxt

Gdyby była dla mieszkańców Piaseczna opcja podjechania do komunikacji miejskiej wypożyczonym rowerem, choćby z dalszych osiedli typu Słowicza, albo z Józefosławia, do przystanków na Puławskiej... A gdyby tak jeszcze zmaterializował się czwarty pas dla autobusów na Puławskiej (od lat rozważany bus-pas)...

Opcja wypożyczenia roweru w okolicach swojego osiedla czy domu, oddania go przy przystanku autobusów, i przesiadki do szybko jadącego bus-pasem autobusu byłaby kuszącą alternatywą wobec auta stojącego w korkach.

[argrabi]

Już kiedyś pisałem, że nawet 20 minut jazdy na Kabaty do metra jest super. Ale 600 kPLN to kwota przekraczająca możliwości Gminy z ponad 300 mln. budżetem. Ileś bezproduktywnych koncepcji czy rozbudowany System Zieleni Miejskiej są ważniejsze

[anuleksa]

Ubolewam, bo nie mam gdzie trzymać roweru i to byłby bodziec by ruszyć cztery litery ze stacjonarnego .

[Tulipano_0602]

Stacja(e) Veturino na Józefosławiu, 20 minut rowerem do metra na Kabatach, odstawienie tam roweru i przesiadka na metro. Z powrotem metro -> Veturino Kabaty -> oddanie roweru na Józefosławiu i w domu.
Tyle że sam Józefosław jest tak pogrodzony płotami zamkniętych osiedli, że np. do potencjalnej stacji Veturino na Wilanowskiej trzeba długo iść z Julianowskiej czy Ogrodowej (bo dookoła), a trudno postawić stację dedykowaną dla każdej ulicy. Swoją drogą, najlepsze miejsce na stację byłoby chyba koło planowanego parku pomiędzy Ogrodową a Wilanowską.

Prędzej stacja gdzieś na osiedlu Słowicza i druga np. w okolicach Skateparku, by przesiąść się do autobusu. Tyle że bez bus-pasa do tego miejsca to tylko półśrodek.

Wstyd że Konstancin potrafi, a Piaseczno nie.

[Jacenty]

Najpierw zadbajmy o infrastrukturę (ścieżki rowerowe) a dopiero wtedy możemy myśleć o systemie wypożyczalni.

W Konstancinie cudów nie ma ale przynajmniej główny ciąg komunikacyjny na Warszawskiej ma ścieżkę rowerową.
Jak ktoś nie lubi jeździć wzdłuż arterii to ma do wyboru jeszcze drogę obok Ogrodu Botanicznego.

A u nas?
Z Piaseczna do metra ciasna Julianowska lub nie lepsza Wilanowska.

[argrabi]

Jakoś nie widzę przeszkód... Sporo ludzi jeździ po Piasecznie i okolicach. A w Warszawie sporo stacji zlokalizowanych jest niekoniecznie przy ścieżkach rowerowych...
Także te dwie sprawy - choć powiązane - mogą toczyć się niezależnie.. Bo jak będziemy czekać na ścieżki rowerowe w Piasecznie i Józefosławiu, to rower odejdzie do lamusa...

[ulica Puławska]

Rzecznik prasowy Decathlonu mówił (jakiś czas temu), że rozważają współfinansowanie stacji Vertuilo z rowerami przy Decathlonie. Może coś w tym temacie robi Decathlon?

[argrabi]

Trochę daleko

[Tulipano_0602]

Rzecznik prasowy Decathlonu mówił (jakiś czas temu), że rozważają współfinansowanie stacji Vertuilo z rowerami przy Decathlonie. Może coś w tym temacie robi Decathlon?

Od czegoś trzeba zacząć, dobra i stacja przy Decathlonie, a może zmotywuje do następnych. Stacje mogą przyśpieszyć budowę ścieżek, a ścieżki stacji Veturilo.

Skoro Decathlon miał taki pomysł, to trzeba do niego wrócić.
Może by tak wysłać trochę oficjalnych zapytań do Decathlonu, tak z pół kilo maili, a może jakiś radny(a) by grzecznie zasugerował, że to dobry pomysł (i bardzo PR-owski).

[ulica Puławska]

To fakt jakąś akcję musimy zrobić, bo wszyscy na tym skorzystają:
-Decathlon (że wspiera aktywny wypoczynek), dodatkowo wszyscy widzieliby, że przy Decathlonie jest stacja z rowerami czy na stronach Vertuillo czyli PRowo na plus
-Kolejne stacje rowerowe mogłyby powstać obok fontann na Rynku piaseczyńskim, przy wyremontowanym Dworcu PKP - a to będzie największy węzeł przesiadkowy: 709, eLki, KM, SKM - bliskość Zalesia Dolnego i Górnego, etc.
-my mieszkańcy, bo sobie będziemy mogli pojezdzić
-a nasi radni i burmistrzowie będą mogli się pochwalić jacy są dobrzy dla mieszkańców gm. Piaseczno (a z ich punktu widzenia to będą głosy ZA podczas wyborów)

[Tulipano_0602]

Aż się dziwię że tego już nie ma.
Sprawa powinna być w miare łatwa do przeprowadzenia. Takie stacje Veturillo rowery to nie jest chyba jakaś mission impossible. W Piasecznie burmistrz z PO, może brać know-how od koleżanki rządzącej w Warszawie.

To przecież nie remont drogi. Stację można ją postawić w miejscu gdzie nie ma konfliktu granic administracyjnych, nie trzeba raczej takich projektów i pozwoleń jak na budowę drogi czy oszczyszczalni ścieków, koszty też nie są astronomiczne w porównaniu do innych przedsięwzięć.
Jeśli ktoś (np. Decathlon, Auchan czy ktoś inny) byłby zainteresowany, to koszty można zmniejszyć. Można pogadać z Lesznowolą i zrobić coś wspólnie, w końcu Piaseczno płynnie przechodzi w Lesznowolę. Na przykład taka stacja przy Centrum Edukacji i Sportu mogłaby być sposobem na dojazd do szkoły, i świetnie by się komponowała z ideą CEiS. A i z systemem w Konsancinie można to połączyć i zrobić współny system Warszawa-Piaseczno-Lesznowola-Konstancin. Marketingowo - rewelacja, hasło "przybliżyłem Piaseczno do stolicy" można pisać na plakatach wyborczych.

Czy urzędnicy, czy burmistrz Piaseczna mieliby być mniej rozgarnięci niż ci z Konstancina? Chyba nie. Więc chyba potrafią to przeprowadzić, skoro sąsiedzi potrafili?
To chyba łatwy sposób na pokazanie sukcesu.
Dobrze by wyglądało PR-owsko, można sobie przy takiej stacji zdjęcia wyborcze zrobić, a przed wyborami wywiad i fotki na rowerze.
A na ulotkach napisać "dałem Piasecznu rowery".

Przy odpowiedniej skali to realna szansa na nieco mniejsze korki w Piasecznie, przynajmniej w okresie gdy aura sprzyja.
Tańsza niż parkingi Park&Drive i szybsza do zrobienia.
Mogłaby zatrzymać wiele aut na parkingach, bo ludzie dojechaliby do komunikacji miejskiej (a najlepiej połączyć to z bus-pasem).
Dla Jóżefosławia mogłaby być REALNĄ alternatywą dojazdu bezpośrednio do Warszawy, przez Las Kabacki (bo obok Puławskiej to raczej byłoby ciężko - brak ścieżki rowerowej, chodnik wyboisty, a na drodze ultra-niebiezpiecznie).

[argrabi]

Tulipano_0602, było gdzieś już. Była opcja rozważana dla 5 stacji na terenie Piaseczna. Ale 600 tys. PLN wystraszyło decydentów...
Zawsze na jesieni można wybrać takich "mniej bojących się"...

[Tulipano_0602]

No to trzeba szukać współfinansowania albo sponsorów. Decathlon to jeden, może CH Józefosław może by dorzuciło się, mam że jakieś nowo budowane CH, może przy okazji remontu PKP, a może jakieś fundusze z UE?