Strona 11 z 13

Post: pn cze 25, 2012 3:01 pm
autor: wdolinski
k.kasprzycki pisze:Reasumując – biedna samotna kobieta trafiła na sytuację, w której mogła zrobić wszytsko, nawet oskarżyć o gwałt. Nie ma dowodów na cokolwiek, bo w przeciwnym wypadku nawet po negatywnych dla niej decyzjach sądu i prok złożyłaby pozew cywilny … a tak cisza i tylko jak ostatnia menda knuje ropucha w zaciszu swojego szamba….


Witam na forum, ogromny to zaszczyt, szkoda, że tak póżno. I już widzę plusy bo zaczynamy pisać o orzeczeniach a nie o wyrokach i uniewinnieniach. Mi jako człowiekowi zawsze było bliżej do biednych niż bogatych ale nawet stawałem po stronie tych ostatnich gdy ktoś z nich kpił czy drwił, że są w podkoszulce i z paskiem zapiętym pod szyją a nie markowym garniturze. Wracając do sprawy pani Nowocin to jest nie jedna a kilka opinii lekarskich. 1. lekarz ortopeda na ostrym dyżurze w Stocer Konstancin, 2. lekarz chirurg w przychodni na Fabrycznej,3. lekarz sądowy do którego skierowała ją policja, 4. ortopeda w przychodni rehabilitacyjnej na Czajewicza i 5.lekarz rodzinny na Fabrycznej. Opinia wszystkich tych lekarzy była zgodna, chociaż wydawana niezależnie - uraz lewego barku i ręki doznany w wyniku szarpania i uderzeń. Trudno chyba podejrzewać panów lekarzy o nieuczciwość i brak wiedzy?

Post: pn cze 25, 2012 3:05 pm
autor: ola
Jeśli tak było czemu sprawa skończyła się umożeniem ?? Jak wszystkie opinie były zgodne ??

Post: pn cze 25, 2012 3:32 pm
autor: k.kasprzycki
Kucyk, ja mógłbym twierdzić, że osobie "woytazo" Nowocin płaci, za rozpowszechnianie takich ewidentnie nie mających z rzeczywstoscią bzdur.... każdy może, tylko niby dlaczego mam tak pisac skoro nie wiem. Nie ma nawet poszlak w tej sprawie o wdowodach już nie mówiąc. Ale miło się dowiedzieć, że pracowałem dla prokuratury... Może jestem na liście agentów WSI Macierewicza.... Może ktoś to sprawdzić? :)

Post: pn cze 25, 2012 3:38 pm
autor: k.kasprzycki
Ja radosci z tego nie mam, ze po ponad 2 latach jakiś niedoinformowany użytkowwnik internetu, korzystając z patologicznie rozumianje wolnosci słowa odgrzewa stary kotlet.
Orzeczenia medyków, owszem są. Pytanie jakiej jakości. Ja dziś też uapdnę na schodach i obiję sobie tyłek a wieczorem pojadę do lekarza i powiem, zę mnie kopnął woytazo. Co z tego wynika?? Ano tyle, że sąd i prok bierze ogól dowowdów a nie jeden.

czekam na dalesze uszczegówienia Twoich wypowiedzi, szczególnie te dotyczące ew manipulacji. Prokuratora okręgowego szczególnie mocno zainteresują.

Post: pn cze 25, 2012 3:49 pm
autor: wdolinski
k.kasprzycki pisze:Ja radosci z tego nie mam, ze po ponad 2 latach jakiś niedoinformowany użytkowwnik internetu, korzystając z patologicznie rozumianje wolnosci słowa odgrzewa stary kotlet.
Orzeczenia medyków, owszem są. Pytanie jakiej jakości. Ja dziś też uapdnę na schodach i obiję sobie tyłek a wieczorem pojadę do lekarza i powiem, zę mnie kopnął woytazo. Co z tego wynika?? Ano tyle, że sąd i prok bierze ogól dowowdów a nie jeden.

czekam na dalesze uszczegówienia Twoich wypowiedzi, szczególnie te dotyczące ew manipulacji. Prokuratora okręgowego szczególnie mocno zainteresują.


Po pierwsze to rok minął a nie dwa a po drugie czy to grożba czy próba zastraszenia z tym prokuratorem? I to właśnie rok temu był najlepszy okres na podawanie informacji dla niedoinformowanych użytkowników internetu.

Post: pn cze 25, 2012 3:56 pm
autor: k.kasprzycki
Fakt, rok. żadne zastraszanie. Nie mierzymy wszystkich swoja miarą. Ponieważ widzę, że niewiele wiesz na tamt w jaki wszedłem to powiem Ci, że prok okręgowy prowadzi nadzór nad prok rejonowymi i w tym znaczeniu Twoje newski mogą mnie i prok okr zainteresować.

Dlatego czekam na te wszytski szczegóły, o których pisałeś a ja o które pytałem.

Z chęcią umówię się, na spotkanie face to face by pokazać jakie ja mam dokumenty, zobaczyć jakie Ty masz dokumenty, bo jak zauważyłeś nikt inny się nie pyta o sprawę sprzed roku, bo wszyscy co chcieli to się dowiedzieli.

Post: pn cze 25, 2012 4:00 pm
autor: ola
@Woytazo ciekawe czy wtedy będziesz maił na tyle odwagi, jak przy obrażaniu, aby publicznie powiedzieć słowo przepraszam ?
Bo póki co to dobrze Ci idzie wypowiadanie się anonimowo

Post: pn cze 25, 2012 4:04 pm
autor: k.kasprzycki
Niekoniecznie anonimowo. Jak nie przedstawi informacji w sprawie rzetelnosci prok rej to złoże wniosek w okregówce, bo chciałbym by ta sprawa była rzetelnie wyjasniona i jeżeli ktokolwiek "mieszał" w niej to chce by to było wyjśnione. Dlatego informacje jakie ma woytazo są interesujace i chce by okręgówa go wezwal i by przedstawił jej to co wie. Ja nie muszę znać jego tożsamości.

Post: pn cze 25, 2012 4:12 pm
autor: wdolinski
ola pisze:@Woytazo ciekawe czy wtedy będziesz maił na tyle odwagi, jak przy obrażaniu, aby publicznie powiedzieć słowo przepraszam ?
Bo póki co to dobrze Ci idzie wypowiadanie się anonimowo


Proszę nie przyprawiaj mi gęby bo nie było moim zamiarem kogokolwiek obrazić. Słowo przepraszam znam i doskonale umiem je wykorzystać. Czuję się zmanipulowany i chcąc przeprosić panią Nowocin wykasowałem swoje posty, które uważałem, że były wobec niej niesprawiedliwe. Nigdy nie wypowiadam się anonimowo i w tym momencie to ja czuję się obrażony. Myślę, że na tym forum znajdzie się przynajmniej kilka osób, które mnie zna i to potwierdzi Ciesząc się, że wróciłaś na forum i dłużej może znowu tu zagościsz życzę Ci miłego popołudnia.

Post: pn cze 25, 2012 4:18 pm
autor: ola
woytazo pisze:Proszę nie przyprawiaj mi gęby bo nie było moim zamiarem kogokolwiek obrazić


To tak jak napisałam wcześniej, przeczytaj swojego posta.


woytazo pisze:Czuję się zmanipulowany i chcąc przeprosić panią Nowocin wykasowałem swoje posty, które uważałem, że były wobec niej niesprawiedliwe


No to dopiero teraz jesteś zmanipulowany.


A na koniec, dobra rada, bądź bardziej dociekliwy i poszukaj, popytaj o podobne akcje.

Post: pn cze 25, 2012 4:24 pm
autor: wdolinski
ola pisze:No to dopiero teraz jesteś zmanipulowany.


Zostawię to ocenie historii albo poczekam do wyborów.

Post: pn cze 25, 2012 4:26 pm
autor: ola
woytazo pisze:ola napisał:
No to dopiero teraz jesteś zmanipulowany.


Zostawię to ocenie historii albo poczekam do wyborów


Póki co oceniły to Organy ścigania, ani Ty ani ja nie mieliśmy na nich wpływu, a jeśli uważasz, że było inaczej złóż doniesienie poparte dowodami.

Post: pn cze 25, 2012 4:59 pm
autor: Kucyk
woytazo pisze:chcąc przeprosić panią Nowocin wykasowałem swoje posty, które uważałem, że były wobec niej niesprawiedliwe

No dobra, a załóżmy że okaże się tak na poważnie, w sądzie, i z pieczęciami, iż pani Nowocin jednak sama sobie rękę zmanipulowała i aferę rozdmuchała. Lub chociażby że ręki nie zmanipulował fizycznie Kolega Kasprzycki. I co wtedy - zamieścisz te posty z powrotem?

Woytazo, weź się chłopie opanuj. Tak jak do tej pory z sensem i w miarę ciekawie się z Tobą prowadziło polemiki jak również wspólne kierunkowo wywody, to dziś widzę że Cię coś pykło w dyńkę. Może nadepnąłeś się na Mariuszowe grabie albo masz wzdęcie po grochówie, ale to nie usprawiedliwia schizofrenicznych Twych dzisiejszych zachowań. Wyłącz bracie modem na dwa - trzy dni. Napięcie nerwowe przejdzie i znów wrócimy do konkretnych merytorycznych dyskusji.

Dziś jedziesz po bandzie bo ktoś Cię nakręcił. Za tydzień znów obwieścisz wszem że z wielka ulgą usunąłeś kilka swoich postów w tym wątku gdyż uważasz, że były one co najmniej niewłaściwe? Tak postępuje ktoś kto chce być odbierany jako rozsądny facet? Weź się chłopie napij wody, tak będzie i dla Ciebie i dla tego oto zacnego forum najlepiej.

Post: pn cze 25, 2012 5:55 pm
autor: wdolinski
Kucyk pisze:Woytazo, weź się chłopie opanuj. Tak jak do tej pory z sensem i w miarę ciekawie się z Tobą prowadziło polemiki jak również wspólne kierunkowo wywody, to dziś widzę że Cię coś pykło w dyńkę. Może nadepnąłeś się na Mariuszowe grabie albo masz wzdęcie po grochówie, ale to nie usprawiedliwia schizofrenicznych Twych dzisiejszych zachowań. Wyłącz bracie modem na dwa - trzy dni. Napięcie nerwowe przejdzie i znów wrócimy do konkretnych merytorycznych dyskusji.


Ok, gdy mnie osobiście nikt nie będzie atakował to nie będę więcej w tym temacie pisał, jeżeli jednak będą sugestie gdzieś tam skierowania sprawy to pójdę z tym do pani poseł Sejmu RP Kidawy Błońskiej. Uważam, że wolności słowa w internecie nie nadużyłem ani nikogo nie chciałem obrazić i nie obraziłem, co najwyżej może nadepnąłem na odcisk i zawsze wtedy mówię "przepraszam".

Post: pn cze 25, 2012 6:35 pm
autor: obserwator
Obserwuje te cala sytuacje z boku i jestem pod wrażeniem jak bardzo niektórzy ludzie są poddatni na manipulacje. Krzysztof Kasprzycki to w ogóle już nie powinien się wypowiadać na ten temat, bo plami honor całego rodu męskiego. Biega od gazety do gazety, do telewizji, wypowiada się na różnych forach, gwiazdorzy, krzyczy, i robi z siebie ofiarę losu. Chłopie, gdyby ta kobieta chciała cie zniszczyć,to mogła to zrobić z wielka łatwością. A ona zwyczajnie uratowała ci tyłek.

Tak się złożyło, ze pracuje dla ogólnopolskiej telewizji. Po tamtym wydarzeniu poprosiłem panią Nowocin-Kowalczyk o wywiad. Stanowczo odmówiła. Próbowali moi koledzy i koleżanki z innych stacji i gazet i nikomu nie udało się namówić jej nawet na najmniejszy komentarz. A przecież gdyby jej zależało na rozgłosie, to była to idealna okazja. Poza tym, w prosty sposób mogla platformie namieszać w wyborach i my dziennikarze mogliśmy jej w tym pomóc. Wtedy prokurator nie miałby tak łatwo i nie mógłby zlekceważyć oczywistych dowodów. Niektórzy moi koledzy robili wtedy prywatne śledztwo, które potwierdziło wypowiedz pani radnej. Nic nie publikowaliśmy na prośbę pani Kowalczyk. Oczywiste jest, ze cała ta sprawa miała podłoże polityczne i dlatego została umorzona.

Obserwuje radną Katarzynę Nowocin-Kowalczyk, problemy gminy, którymi się zajmuje, jej merytoryczne i konstruktywne wypowiedzi na sesjach, jej odwagę w poruszaniu trudnych i niewygodnych dla urzędu i burmistrza tematów oraz jej skuteczność w działaniu i trudno mi uwierzyć, ze ktoś taki mógłby wymyślić cała te sprawę. Po co? Kto na tym skorzystał? Na pewno nie ona.

Brawo Woytazo za odwagę. Nie każdego na to stać.