Weterynarz

Jeżeli masz niepoukładane myśli, które nie pasują do głównych kategorii forum, to miejsce odpowiednie dla Ciebie. Zamieszczamy tu rozbiegane myśli szalonej głowy. W związku z tym, że to wolna strefa, to ta część forum jest pod ścisłym nadzorem moderatorów.

Moderator: GTW

Postautor: looky » czw sty 14, 2010 3:53 pm

teqilaa pisze:czeka ja sterylizacja, nie wiecie ile to kosztuje? i wogole co i jak?

Iwona, ja się dziś dowiedziałem, że w marcu jest jakaś akcja dzięki której kastracja i sterylizacja jest tańsza.
Tam gdzie chodzę (Powstańców Warszawy róg Szkolnej) normalnie sterylizacja kosztuje 200zł, w marcu będzie po 120zł - 80zł piechotą nie chodzi, tym bardziej, że u nas dwie są, więc czekamy do marca :good:
Pozdrawiam
£ukasz Rakowski


GG: 1195018

Drodzy Ludzie Tego świata,
Nie chcę zabrzmieć dziwkarsko, ale korzystajcie ze mnie kiedy chcecie.

Z poważaniem,
Gramatyka
Awatar użytkownika
looky
 
Posty: 1886
Rejestracja: czw lis 29, 2007 7:36 pm
Lokalizacja: Piaseczno

Postautor: teqilaa » czw sty 14, 2010 4:46 pm

no moja własnie się "wymarcowała" wiec chyba moge poczekać, za 80 dych można nieźle zabalowac :mrgreen: :mrgreen:
Awatar użytkownika
teqilaa
 
Posty: 2280
Rejestracja: czw kwie 23, 2009 11:59 am
Lokalizacja: Piaseczno

Postautor: looky » czw sty 14, 2010 4:54 pm

teqilaa pisze: za 80 dych można nieźle zabalowac

No patrzaj no - dokładnie ten sam argument do mnie przemówił :mrgreen:
Pozdrawiam
£ukasz Rakowski


GG: 1195018

Drodzy Ludzie Tego świata,
Nie chcę zabrzmieć dziwkarsko, ale korzystajcie ze mnie kiedy chcecie.

Z poważaniem,
Gramatyka
Awatar użytkownika
looky
 
Posty: 1886
Rejestracja: czw lis 29, 2007 7:36 pm
Lokalizacja: Piaseczno

Postautor: teqilaa » pt sty 15, 2010 9:50 am

looky pisze:No patrzaj no - dokładnie ten sam argument do mnie przemówił


w końcu w tej samej melinie sie zaopatrujemy :mrgreen: i z tego samego bagna jezdesmy :mrgreen:
Awatar użytkownika
teqilaa
 
Posty: 2280
Rejestracja: czw kwie 23, 2009 11:59 am
Lokalizacja: Piaseczno

Postautor: Koramina » wt sty 19, 2010 11:59 am

Musze się w takim razie dowiedzieć jak sprawa wygląda u upatrzonego przeze mnie weta ( bo moja kicia też do sterylizacji), bo to mogło by być już trzecie zaoszczędzone 80 zł czyli pokaźna suma;)
So tell me when you hear my heart stop,
You’re the only who knows
Tell me when you hear my silence
There’s a possibility
I wouldn’t know
Koramina
 
Posty: 313
Rejestracja: pt sie 28, 2009 9:26 am

Postautor: stentonik » wt sty 19, 2010 3:14 pm

Można tez tak: oddajesz kota do schroniska Na Paluchu :mrgreen: , po kilku dniach sie rozmyslasz i odbierasz koty - wysterylizowane. I wszyscy sa szczęsliwi :peace:
Awatar użytkownika
stentonik
 
Posty: 4102
Rejestracja: pn wrz 10, 2007 7:57 pm
Lokalizacja: Kradziejów;)

Postautor: teqilaa » pn sty 25, 2010 8:59 pm

stentonik pisze:Można tez tak: oddajesz kota do schroniska Na Paluchu :mrgreen: , po kilku dniach sie rozmyslasz i odbierasz koty - wysterylizowane. I wszyscy sa szczęsliwi :peace:


nie wszyscy :x moja kicia by tego nie przeżyła! .. ja zresztą też :roll:
Awatar użytkownika
teqilaa
 
Posty: 2280
Rejestracja: czw kwie 23, 2009 11:59 am
Lokalizacja: Piaseczno

Postautor: szmajka » czw lut 11, 2010 11:08 pm

£ukaszG. pisze:ja polecam na kościuszki przy kościele. dwa razy uratował mi psa po działaniu kleszczy. ma dobre podejście do zwierząt oraz odpowiednią wiedzę.



to chyba do szczepionek. jak trafisz na właściciela maćka ( taki miły wesoły) to i ci uratuje, a jak trafisz na wiecznie spokojnego z miną posejdona ( chyba mu kobita rogi przyprawia i się gryzie ) to ten człowiek o imieniu rafał pomylił się z powołaniem . i jak chcesz szczegóły to napiszę ale mi uwierz że on próbuje wysyłać zwierzaki na tamten świat a maciek je później ratuje

ps. chyba ma haka jakiegoś na tego maćka że jeszcze tego pasożyta trzyma u siebie w lecznicy
szmajka
 
Posty: 3
Rejestracja: czw lut 11, 2010 11:02 pm

Postautor: Schiza » pt lut 12, 2010 2:24 pm

szmajka pisze:to chyba do szczepionek. jak trafisz na właściciela maćka ( taki miły wesoły) to i ci uratuje, a jak trafisz na wiecznie spokojnego z miną posejdona ( chyba mu kobita rogi przyprawia i się gryzie ) to ten człowiek o imieniu rafał pomylił się z powołaniem . i jak chcesz szczegóły to napiszę ale mi uwierz że on próbuje wysyłać zwierzaki na tamten świat a maciek je później ratuje

ps. chyba ma haka jakiegoś na tego maćka że jeszcze tego pasożyta trzyma u siebie w lecznicy

mocne oskarżenia..

teqilaa pisze:nie wszyscy Mad moja kicia by tego nie przeżyła! .. ja zresztą też Rolling Eyes

też bym tęskniła, poza tym dla 100 zł nie zrobiła bym mu takiego "kawału".. :lol:

My 2 dni temu Stefana kastrowaliśmy-tu na powstańców Wawy-już zaczynał świrować, więc nie czekaliśmy do marca żeby zaoszczędzić 40 zł(samiec), na szczęście nie zaczął sikać po kątach więc zdążyliśmy :)

Miła pani weterynarz, zrobiła swoje, kot się dobrze ma, jajek nie ma. Weterynarz na powstańców jest wporzadku, odpowiedziała na nasze pytania, podpowiedziała itd.
Awatar użytkownika
Schiza
 
Posty: 1526
Rejestracja: pt maja 08, 2009 5:38 pm
Lokalizacja: Piaseczno

Postautor: sanchez » pt lut 12, 2010 2:48 pm

Zostawić zwierze na kilka dni, to niby coś strasznego, ale usunąć mu jajka, to już OK ? :shock:

Oj dziewczyny... aż mi się kolana samoczynnie złączyły ze strachu :wink:
Awatar użytkownika
sanchez
 
Posty: 673
Rejestracja: pt cze 22, 2007 2:53 pm

Postautor: Schiza » sob lut 13, 2010 12:26 am

sanchez pisze:ale usunąć mu jajka, to już OK ?

Mam kaca moralnego, ale lepiej tak niz żeby się męczył i chodził napalony, bez możliwości.. a potem się słyszy że koty wyskakują z któregoś pietra, bo juz tak bardzo im się chce.

Kiciak nie wydaje się być smutniejszy z tego powodu...żyje w błogiej nieświadomości.. nawet nie chodził obrażony-a tego się bałam :D
Oj dziewczyny... aż mi się kolana samoczynnie złączyły ze strachu

haha też tak miałam, kiedy kolega nam zrobił wykład na temat ciąży i porodu...na patofizjologii :lol:
Awatar użytkownika
Schiza
 
Posty: 1526
Rejestracja: pt maja 08, 2009 5:38 pm
Lokalizacja: Piaseczno

Postautor: Szkolenie psow » sob lut 27, 2010 9:16 am

Bylam na Kosciuszki z moim psem , lekarz nie rozpoznac grudkowego zapalenia 3powieki , co jest bardzo proste do zdiagnozowania .Dodam ze poszlam narzekajac ,ze inny wet leczy oczka juz 2 miesiace i nie jest lepiej .Jak moglo byc lepiej , jesli nie bylo diagnozy :?

Teraz jezdze z psami do RedLine w Lazach .
Nie ma lepszej kliniki moim zdaniem w okolicy .Maja tam tez laboratorium , nie robia tylko badan histopat .
Przeszlismy tam 2 operacje , usuniecie guza .Jestem pod ogromnym wrazeniem i tak mysle , ze jako czlowiek chcialabym miec choc w polowie taka opieke u lekarza :roll:
Szkolenie psow
 
Posty: 37
Rejestracja: czw lut 25, 2010 1:18 pm

Postautor: szmajka » pt mar 05, 2010 3:40 pm

Schiza pisze:
szmajka pisze:to chyba do szczepionek. jak trafisz na właściciela maćka ( taki miły wesoły) to i ci uratuje, a jak trafisz na wiecznie spokojnego z miną posejdona ( chyba mu kobita rogi przyprawia i się gryzie ) to ten człowiek o imieniu rafał pomylił się z powołaniem . i jak chcesz szczegóły to napiszę ale mi uwierz że on próbuje wysyłać zwierzaki na tamten świat a maciek je później ratuje

ps. chyba ma haka jakiegoś na tego maćka że jeszcze tego pasożyta trzyma u siebie w lecznicy


mocne oskarżenia..


mam popartą dokumentacją z lecznicy z bobrowca , piszę właśnie oficjalne oskarżenie lekarza do jakiejś tam Państwowej Izby Lekarzy Weterynarii ( jak nie pomyliłem nazwy ) bo mailem nie przyjmują
szmajka
 
Posty: 3
Rejestracja: czw lut 11, 2010 11:02 pm

Postautor: szmajka » pt mar 05, 2010 3:40 pm

Szkolenie psow pisze:Bylam na Kosciuszki z moim psem , lekarz nie rozpoznac grudkowego zapalenia 3powieki , co jest bardzo proste do zdiagnozowania .Dodam ze poszlam narzekajac ,ze inny wet leczy oczka juz 2 miesiace i nie jest lepiej .Jak moglo byc lepiej , jesli nie bylo diagnozy :?


musiałaś trafić na wiecznie smutnego rafała
szmajka
 
Posty: 3
Rejestracja: czw lut 11, 2010 11:02 pm

Postautor: Szkolenie psow » pt mar 05, 2010 6:15 pm

Chcialabym moc przytaknac , ale podczas poerwszej wizyty byl inny a podczas kontrolnej drugi , tak wiec jak nie patrzec co nie halo .
Ten przypadek byl o tyle prosty , ze jak sie idzie do weta z problemem w oczkach to obejrzenie 3 powieki jest oczywiste , czego ja niestety wtedy nie wiedzialam .
Natomisat widzialam jak badanie przeprowadzala dr Buczek u gabinecie dr Garncarza .
Dbam o wpisy w ksiazeczkach zdrowia , to na wypadek podejrzewania mnie o prozne gadanie .
Tak naprawde to przed wizyta na Kosciuszki bylam u weta za Auchan , w takim szergowym osiedlu , tez nie obejrzal oczu jak powinien i bylismy i tam na kontroli i nie zaskoczyl ze to 3 powieka .
To tak jakby ktos narzekal na chore gardlo a dostal tabletki od bolu glowy :roll:
Bo to mniej wiecej ta okolica a bol to bol .
Przykre to , no ale kazdy swoje musi przejsc , zeby weta do ktorego mozna miec zaufanie trafi .
Szkolenie psow
 
Posty: 37
Rejestracja: czw lut 25, 2010 1:18 pm

PoprzedniaNastępna

Wróć do Wolna strefa forum powiatu piaseczyńskiego

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości