Witam. We wtorek zaczęły swędzieć mnie dłonie, pojawiły się zmiany ropne, wycisnęłam kilka i rozniosło się:( Posmarowałam Tormentiolem, owinęłam bandazem i niestety porobily się takie rany. Jutro spróbuję się dostać do rodzinnego, czy moze podjechać do szpitala i jest szansa że coś pomogą?
Dodam, ze jakiś czas temu dłonie były suche i ulgę przynosiło trzymanie ich pod bardzo ciepła woda, potem nawilżenie